2013 PIĄTA DLA SZÓSTEJ.docx

(15 KB) Pobierz

PIĄTA DLA SZÓSTEJ 2013

ANGELIKA: Drodzy szóstoklasiści! Drogie koleżanki, drodzy koledzy.

Przypadło mi w udziale wygłosić do Was mowę pożegnalną. Mogłaby to być zwykła, nudna mowa pożegnalna, której nikt z Was nie zapamięta. Ja jednak chcę, żebyście zapamiętali ten dzień.
Dlatego proszę każdego z Was, proszę Ciebie kolego i Ciebie koleżanko:

Zamknij oczy i przypomnij sobie, jak to było sześć lat temu?
Wyobraź sobie, że jesteś po raz pierwszy w szkole.

Jak wyglądał Twój pierwszy dzień szkoły? Kto był Twoim wychowawcą?
Jaki piórnik leżał na Twoje ławce? Jaki kolor miał Twój plecak na książki?
Kto z Tobą siedział w ławce?

AREK:  A później? Co najlepiej pamiętasz z drugiej i trzeciej klasy?
Kto był wtedy Twoim prawdziwym przyjacielem?

Czy w czwartej klasie zmienił Ci się wychowawca?
Która wycieczka najbardziej Ci się podobała?
W której ławce siedziałaś?
Który nauczyciel najbardziej utkwił Ci w pamięci?
 

Dziś to wszystko już za Wami. To Wasze wspomnienia, które składają się na Wasze życie.
Nie będziecie mieć już innych wspomnień z podstawówki.


ŁUKASZ: Drodzy szóstoklasiści! Ponad połowa waszego dotychczasowego życia jest związana ze szkołą.  Dziś żegnacie się ze szkołą, z nauczycielami, na których tak często narzekaliście, że dużo zadają, stawiają słabe oceny, często robią klasówki, no i oczywiście pytają wtedy, gdy uczeń jest nieprzygotowany.

 

IZA: Żegnacie się również ze wszystkimi młodszymi kolegami. Nam, jako Waszym następcom w tej szkole, przypadł w udziale zaszczyt pożegnania Was w imieniu wszystkich waszych młodszych kolegów.
Chcielibyśmy, aby ten dzień pozostał na długo w Waszej pamięci. Wiemy, że rozstania bywają przykre, ale Wy kończycie tylko jeden krótki etap swojego życia, a rozpoczynacie zupełnie nowy, pełen życiowych niespodzianek i nowych przyjaźni.


GABRYSIA: Siedem lat już poza Wami. Szybko to minęło.
Jak to było, wiecie sami? A tak się zaczęło:
Nie puszczając ręki mamy szliście do zerówki.
Pełne obaw i nadziei były Wasze główki.
Z niejednego oka łzy wtedy leciały,
Gdy mamy Was w szkole pani zostawiały.
Przy wspólnej zabawie oczy obsychały.
Niewiadomo, kiedy minął Wam rok cały.

 

KRYSTIAN: Potem pierwsza klasa, miny niewesołe,
Duma jednak Was rozpiera, bo jesteście w szkole.
Trzy lata zleciały niewiadomo kiedy.
Czwarta klasa już przed Wami, a z nią trochę biedy.
 

BARTEK: Przedmiotów już więcej oraz inne panie.
Czy dobre oceny od nich się dostanie?
Obawy niesłuszne, dobrze dalej było,
Wesoło czasami, no i bardzo miło.

PRZEMEK: Podstawówka już skończona niewiadomo kiedy.
Egzaminy, myśleliście, będzie trochę biedy.
Lecz zdaliście je pomyślnie, to zasługa Wasza.
W przyszłym roku przykład weźmie z Was też nasza klasa.
Dziś żegnamy Was, kochani, wielu z łezką w oku.
Waszej klasy już nie będzie z nami w przyszłym roku.

ASIA: Smutno będzie nam bez dziewczyn, co się tak mądrzyły,
Że czasami nam już do nich brakowało siły.
Smutno będzie bez chłopaków, bo się w nas kochali
I na wszystkich przerwach w szkole wciąż się przechwalali.

KAMIL: Niech Wam wszystkim się układa życie wyjątkowo!
Pamiętajcie o tym jednak, by je przeżyć z głową.

KRZYSIEK: W nowej szkole miejcie piątki, szóstki i przyjaciół wielu!
I wytrwale znoście trudy i dążcie do celu.

 

ANGELIKA: Drogie Koleżanki i Koledzy! Nim się rozstaniemy, przyjmijcie na dalszą drogę         z serca płynące życzenia:

zdrowia i uśmiechu, wytrwałości i optymizmu, wiary w siebie i innych. Życzymy Wam udanych wakacji i spełnienia waszych największych marzeń.

 

 

GABRYSIA : Dziś Wam już podziękujemy i życzenia Wam poślemy,

Jeszcze mamy dla Was upominki i prezenty, aby każdy z Was był dziś uśmiechnięty.

 

 

 

 


 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin