Czapliński Dzieje Danii nowożytnej.rtf

(932 KB) Pobierz
WŁADYSŁAW CZAPLIŃSKI

WŁADYSŁAW CZAPLIŃSKI

 

DZIEJE DANII NOWOŻYTNEJ

(1500-1950)

WARSZAWA 1982

 

PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE WYDAWNICTWA INSTYTUTU BAŁTYCKIEGO W GDAŃSKU Nr 11 SERIA SKANDYNAWOZNAWCZA TOM V

Okładkę i obwolutę projektował STEFAN NARGIEŁŁO

 

Redaktor KRYSTYNA GÓRA

 

Redaktor kartograf IRENA MAKAREWICZ

 

Redaktor techniczny JOLANTA CIBOR

 

Korektor BOŻENA FRANKOWSKA-BERKOWICZ

 

Tytuł dotowany przez Naczelny Zarząd Wydawnictw

© Copyright by Państwowe Wydawnictwo Naukowe Warszawa 1981 ISBN 83-01-03818-7

PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE Wydanie I. Nakład 9750 250 egz. Ark. wydawniczych 21. Ark. drukarskich 22,25 0,75 ark. wkł. Papier pism. sat. kl. V, 71 g, 61 X 86 cm. Oddano do składania 27.XI.1981 r. Podpisano do druku 15.X.1982 r., Druk ukończono w listopadzie 1982. Żarn. nr 706/82 H-8

WROCŁAWSKIE ZAKŁADY GRAFICZNE ZAKŁAD GŁÓWNY Wrocław, ul. Oławska 11

 

OD AUTORA

Po raz drugi po roku 1965 otrzymuje Czytelnik dzieje Danii nowożytnej napisane przez tego samego autora. W wydaniu Historii Danii z roku 1965 stanowiły one połowę książki opracowanej wspólnie z Karolem Górskim, który wówczas zajął się średniowieczem. Obecnie nie jest to przedruk poprzednio wydanego tekstu. Autor napisał historię Danii nowożytnej na nowo, opierając się na nowszej i obszerniejszej literaturze. Przy opracowywaniu niektórych rozdziałów, jak np. I/6, VIII/1 i IX sięgnął do źródeł drukowanych, a nawet archiwalnych. W wyniku głębszego zaznajomienia się z literaturą nowszą, sądy autora różnią się chwilami od sądów wypowiedzianych 15 lat temu. Autor opracował też okres poprzednio nie uwzględniany, mianowicie dzieje Danii w latach 1945 - 1975.

Dla zorientowania czytelnika w literaturze wprowadził system odnośników. Nie są one tak wyczerpujące, jak w innych monografiach naukowych, wobec tego, że autor oparł się w głównej mierze na podstawowych kompendiach historii Danii: Schultz Danmarks Historie i Politikens Danmarks Historie.

W wielu wypadkach uwzględnił najnowszą literaturę na ten temat w języku polskim.

Autor czuje się zobowiązany podziękować Instytutowi Bałtyckiemu za przyjęcie książki do rzędu swych wydawnictw, wyrobienie mu stypendium Ministerstwa Kultury i Sztuki na dwutygodniowy pobyt w Danii w 1978 r. Poza tym dziękuje serdecznie panu Jorgen Steen Jensenowi za okazaną pomoc, Towarzystwu Jysk Selskab for Historie, oraz firmie Gyldendal za przysłanie mu gratis najnowszych wydawnictw historycznych, wreszcie panu ambasadorowi Danii w Polsce Hansowi Biering za okazaną życzliwość i pomoc. Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu dziękuje autor za ułatwienie mu korzystania z literatury historycznej znajdującej się w jej dyspozycji.

 

WSTĘP WARUNKI GEOGRAFICZNE

 

Dania należy do mniejszych państw naszego kontynentu. Leży ona między 57,45° a 54,34° północnej szerokości geograficznej, 8° a 15° długości geograficznej wschodniej. Obejmuje terytorium o powierzchni 43 069 km2. Na ląd stały czyli Półwysep Jutlandzki przypada 29 652 km2, podczas gdy liczne wyspy (483, w tym tylko 97 zamieszkane) zajmują terytorium 13 417 km2. By przybliżyć czytelnikowi polskiemu te dane stwierdźmy, że powierzchnia Danii odpowiada obszarowi sześciu województw śląskich wraz z województwem zielonogórskim.

Wschodnie wybrzeże jutlandzkie otwiera się ku morzu szeregiem fiordów, co ułatwia zakładanie wygodnych portów. Natomiast wybrzeże zachodnie, oblane Morzem Północnym, piaszczyste, pokryte diunami, nie ułatwia zakładania portów i przystani. Z wysp leżących na wschód od Jutlandii największą jest Zelandia (7016 km2), mniejsza Fionia liczy 2984 km2, Lolland 1283 km2, wreszcie najdalej na wschód położona wyspa Bornholm ma powierzchnię 588 km2. Wyspy te, położone na ogół blisko siebie, umożliwiają stosunkowo łatwą komunikację.

Dania jest krajem nizinnym, jedynie gdzieniegdzie w związku ze spiętrzeniem złóż morenowych, lekko sfałdowanym. Najwyższe wzniesienie Danii, we wschodniej Jutlandii wynosi 173 m npm. Jest to wzgórze Yding Skovhoj. W sumie wzgórz wznoszących się ponad 100 m wysokości jest w Danii koło dziesięciu.

Wiadomości geograficzne oparte są na danych znajdujących się w wydawnictwie Danemark, Ein ofiztelles Handbuch, Kopenhagen 1971. W tak małym stosunkowo kraju rzeki są odpowiednio krótkie. Najdłuższa rzeka Gudenaa ma 160 km długości, poza nią jeszcze dwie rzeki dochodzą do 100 km długości. Nie brak w Danii i jezior; największe, znajdujące się na Zelandii, ma powierzchnię liczącą ponad 40 km2.

Ziemia w Danii nie jest urodzajna. Obejmuje trzy czwarte ogólnej powierzchni kraju i przynosi dobre plony, dzięki troskliwej uprawie roli. Stosunkowo łagodny klimat umożliwia uprawę zbóż; w lasach przeważa drzewostan liściasty. Dawniej lasy zajmowały znaczną część kraju, z czasem jednak coraz mniejszą, tak że koło 1800 r. zajmowały one zaledwie 4% powierzchni kraju. Obecnie, dzięki intensywnemu zalesianiu kraju, obejmują one 11% powierzchni Danii.

Dania nie posiada żadnych bogactw mineralnych poza kamieniem wapiennym i stosunkowo niewielkimi ilościami torfu, co w dużej mierze zaważyło na gospodarczym rozwoju kraju.

Dla umożliwienia porównania trzeba wreszcie stwierdzić, że Dania liczyła wg obliczeń w 1977 r. poza Grenlandią i Wyspami Owczymi 5079880 mieszkańców. Stolica kraju Kopenhaga z całą aglomeracją liczy obecnie ponad 1400 tys. mieszkańców. Ponad 100 tys. mieszkańców liczą takie miasta jak Arhus (198981) i Odense na Fionii (137200).

Z racji swego położenia Dania jest typowym krajem „przejściowym" między środkową a północną Europą. Cieśniny oddzielające wyspy nie są szerokie. Tak Wielki Bełt oddzielający Fionię od Zelandii w najwęższym miejscu liczy 15 km, Mały Bełt oddzielający Fionię od Jutlandii odpowiednio 0,66 km, Sund zaś 4 km. Ludność zamieszkuje kraj nierównomiernie. Obecnie najsilniej zaludnioną jest Zelandia: 291 mieszkańców na 1 km2, słabiej Jutlandia: 77 — na 1 km2, najsłabiej zaś wyspy Lolland i Falster: 69 — na 1 km2.

 

DANIA W ŚREDNIOWIECZU

1. PAŃSTWO

 

Dzieje Danii nowożytnej nie byłyby zrozumiałe, gdybyśmy ich nie poprzedzili wstępem omawiającym rozwój Danii w średniowieczu, skoro państwo nowożytne rozwijało się na bazie stworzonej w poprzednich stuleciach. Dotyczy to zarówno organizacji państwowej, jak i kultury materialnej i duchowej Danii.

Czasy jednolitego państwa duńskiego poprzedził okres państw szczepowych, z czasów Wikingów. Wikingowie (mieszkańcy zatok) rychło poczęli napadać na inne państwa europejskie. Na swych wielkich łodziach zaopatrzonych w maszty stali się oni postrachem przede wszystkim państw zachodniej Europy. W wyprawach Wikingów brały udział wszystkie ludy skandynawskie, w tym naturalnie i Duńczycy, docierały one kolejno do Anglii, Francji," Hiszpanii, a nawet do Włoch. Równocześnie posuwając się wzdłuż rzek we wschodniej Europie dotarli Wikingowie na tereny zamieszkane przez wschodnich Słowian, aż do Morza Czarnego i Konstantynopola. Wyprawy te początkowo miały charakter łupieżczy, z czasem handlowy, a w końcu doprowadziły do osiedlenia się drużyn normańskich w Anglii, zachodniej Francji oraz na wybrzeżu Morza Bałtyckiego.

 

9

Wyprawy Wikingów zaczęły się pod koniec VIII w. i trwały do połowy wieku XI. W materiałach źródłowych z tego okresu znajdujemy nazwiska książąt szczepowych, nazywanych królami.

Za pierwszego władcę zjednoczonej Danii uchodzi Gorm Stary. Nie jest jednak pewne, czy istotnie udało mu się zjednoczyć pod swym panowaniem cały kraj. Najprawdopodobniej dokonał tego jego syn, Harald Sinozęby, który pierwszy przyjął chrześcijaństwo. Wzniósł on około roku 970 kamień ku czci ojca Gorma i matki Tyre stwierdzając w umieszczonym napisie, że „zajął całą Danię i Norwegię oraz uczynił Duńczyków chrześcijanami". Harald rządził, jak się zdaje, do roku 986, czyli był współczesny naszemu Mieszkowi I. Był on chyba pierwszym władcą Danii pochowanym w Roskilde, miejscowości na Zelandii, która potem przez pewien czas odgrywała rolę stolicy kraju, a do chwili obecnej jest miejscem wiecznego spoczynku królów duńskich.

Syn Haralda, Svend Widłobrody opanował Anglię, zaś jego wnuk, Kanut, zwany Wielkim został królem tego kraju, panując równocześnie w Danii, Norwegii i południowej Szwecji (1014 1035). Wielkie to państwo rozpadło się rychło za jego następców, przy czym Anglia odpadła od Danii już w 1042 r.

Władza pierwszych monarchów Danii nie była wielka. W gruncie rzeczy bowiem o najważniejszych sprawach w państwie stanowił lud na zebraniach zwanych tingami. Ting zajmował się też osądzaniem przestępstw i decydował o tym, kto ma zostać władcą w państwie. Zasadniczo następcą zmarłego króla stawał się jego syn, w wypadku jednak zejścia króla bezpotomnie ting wyznaczał następcę.

Zbrojnym ramieniem króla była jego drużyna, zresztą niezbyt liczna. W czasie wojny król mógł ją powiększać; wówczas władza królewska ulegała wzmocnieniu. Tak więc mógł nakazywać prace mające na celu obronę państwa, nakładać na kupców podatki, wreszcie powoływać pod broń ludność, która była również zobowiązana pod karą służyć w wojsku.

Głównym źródłem dochodów królewskich były majątki. Król należał do najzamożniejszych właścicieli ziemskich. Znaczne dochody czerpał też z mennicy państwowej, która biła pieniądze, najpierw w Hedeby, potem w innych miastach duńskich. Majątkami królewskimi zarządzali znani już w czasach

10

Kanuta Wielkiego zastępcy króla rezydujący w dworach królewskich (curia regalis). Źródła nazywają ich początkowo exactores, z czasem zaś ombudsmaend. Ważną pomocą króla był — podobnie jak w innych państwach — Kościół katolicki. Zajmując się między innymi kształceniem ludzi, przygotowywał ich do pełnienia różnych funkcji państwowych, zwłaszcza w dziedzinie dyplomacji.

Próby wzmocnienia władzy monarszej obserwujemy w Danii już w XI w., na ogół jednak wiek ten, podobnie jak i pierwsza połowa XII w., to czas osłabienia władzy monarszej. Gdy Kanut II, uznany następnie za świętego, próbował zwiększyć swą władzę, doszło do powstania ludowego, w czasie którego został zamordowany w kościele w Odense (1086 r.). Walki toczone potem przez przedstawicieli rodziny królewskiej o władzę kończyły się niejednokrotnie gwałtowną śmiercią poszczególnych władców. Tak w 1131 r. zamordowano księcia Kanuta Lavarda, wkrótce potem król duński Eryk Emune podzielił jego los, zamordowany na wiecu przez chłopa duńskiego (1137 r.).

Pojęcie wierności i zależności poddańczej wobec władcy wyrabia się stosunkowo późno. Jeszcze w XII w. prowincjonalne prawa duńskie nie znają przestępstwa obrazy majestatu, a dopiero król Niels (1104-1134) pierwszy użył określenia „z bożej łaski król". Wyrazem słabości władzy monarszej staje się też to, że w 1134 r. stała się Dania lennem cesarskim, a król Svend Grathe odebrał koronę duńską z rąk cesarza Fryderyka Barbarossy w Merseburgu w 1152 r.

Wzmocnienie władzy monarszej w Danii obserwujemy dopiero pod koniec XII i w pierwszej połowie XIII w. Znalazło to wyraz w rozszerzeniu zasięgu władzy ówczesnych królów. I tak Waldemar I (1157 -1182) wspomagany przez energicznego biskupa z Roskilde Absalona zajął Rugię i zniszczył centrum kultu pogańskiego w Arkonie (1168 r.) poddając wyspę i państwo tamtejszego plemienia słowiańskiego Ranów zwierzchności duńskiej. Za panowania jego syna Kanuta IV (1180 -1202) narzuciła Dania swą zwierzchność Pomorzu i Meklemburgii, dzięki czemu i wcześniejszemu opanowaniu południowej części Szwecji, Skonii,

11

zapewniła sobie dominację nad wschodnią częścią Morza Bałtyckiego. Kanut IV przyjął też tytuł Danorum Sclavorumque rex, i został jeszcze za życia swego ojca koronowany w kościele na króla Danii (1170 r.). Ten obrzęd kościelny otoczył blaskiem monarchię duńską, w pewnej zaś mierze był próbą zapewnienia dziedziczności tronu duńskiego. Kanut IV czuł się też tak silnym, że za radą biskupa Absalona odmówił po śmierci ojca złożenia lennego hołdu cesarzowi niemieckiemu.

Dzieło wzmacniania państwa i rozszerzania jego granic kontynuował młodszy syn Waldemara I, Waldemar II zwany później Zwycięskim (1202 -1241). Utrzymał on zwierzchność nad Pomorzem Zachodnim i zmusił do uległości księcia Pomorza Gdańskiego Mściwoja I. Za jego panowania sięgnęli Duńczycy nawet do Estonii i podbili jej część. Z walkami tymi łączy się też podanie o sztandarze z białym krzyżem na czerwonym polu, który miał wówczas być zrzucony z nieba Duńczykom. W każdym razie taki sztandar stał się potem sztandarem narodowym Duńczyków — aż do dnia dzisiejszego. Dalszą ekspansję Duńczyków zahamowała dopiero klęska poniesiona przez Waldemara z rąk książąt północno-niemieckich pod Bornh0ved w 1227 r.

W rządach wewnętrznych udało się Waldemarowi wzmocnić swą władzę. Za zgodą papieża wpływał na wybory biskupów. W miejsce osobistej służby wojskowej zapewnił sobie prawo nakładania specjalnego podatku (ledingskat). Ponieważ zyskał też prawo nakładania i innych podatków, miał znaczne dochody, które historycy duńscy oceniają na sumę około 50 tys. grzywien srebra (przyjmując wartość grzywny w Danii w tym czasie — 230 gr. = 11 500 kg srebra). W 1241 r. wydał król zaakceptowany przez zjazd możnych zbiór praw jutlandzkich (Jyske Lov). Na początku tego zwodu prawnego umieszczono znaną wówczas już w środkowej Europie zasadę: „Med lov skal man land bygge" — należy budować kraj opierając się na prawach. Zgodnie z tym nowe prawo uznawało, że winni mu podlegać nie tylko poddani, ale i król.

12

Przyjmowano tu zgodnie z prawem kanonicznym, że władza królewska pochodzi od Boga, ale stwierdzano również, że król będzie odpowiadał przed Bogiem za łamanie prawa. W ten sposób zakładano już w średniowieczu podwaliny przyszłego państwa praworządnego, zasadę do dnia dzisiejszego uznawaną przez Duńczyków.

Śmierć króla Waldemara w 1241 r. oznaczała koniec drugiego okresu świetności państwa duńskiego. Ulegając żywym wówczas w Europie tendencjom podzielił on swój kraj między swych prawych i nieprawych synów. Skutki tego posunięcia były podobne jak w innych krajach: osłabienie władzy monarszej, wzmocnienie stanowiska możnych. Nie pomogło, że jeden z potomków miał piastować stanowisko króla Danii. Tak więc syn Waldemara Eryk IV Plovpenning został utopiony, jak się zdaje z poduszczenia swego brata, zaś wnuk zwycięskiego króla został zmuszony przez możnych do wydania 29 lipca 1282 r. aktu ograniczającego poważnie władzę króla. Było to znane potem dobrze i w czasach nowożytnych Haandfaestning — poręczenie, w którym król zobowiązywał się do zwoływania corocznie zjazdu szlachty, Danehof, albo krótko Hof. Na zjazdach tych zjawiała się początkowo „omnis nobilitas" cała szlachta przynajmniej teoretycznie, potem „meliores aut majores regni" czyli najlepsi w państwie, inaczej mówiąc przedstawiciele zamożniejszego rycerstwa, najczęściej kilkadziesiąt osób, którzy mieli reprezentować społeczność całego kraju. Na zjeździe tym zjawiali się naturalnie również reprezentanci duchowieństwa. Możni zjawiający się na Hof mieli do pewnego stopnia kontrolować postępowanie króla. Równie ważnym postanowieniem Haandfaestningu było zobowiązanie się króla, że nie będzie nikogo więził bez wyroku sądowego, wyjąwszy wypadki złapania na gorącym uczynku.

To pisemne zobowiązanie króla, ograniczające silnie jego władzę, do pewnego stopnia przypomina nasze artykuły henrykowskie. Podobieństwo stało się jeszcze silniejsze później, gdy przy wyborze nowego władcy Krzysztofa II (1319 -1332) przedłożono mu Haandfaestning jako warunek wyboru na króla Danii. Gdy też Krzysztof II nie przestrzegał przyjętych zobowiązań został

13

wypędzony z kraju w 1326 r., a po powrocie w cztery lata później odzyskał rządy jedynie w jego małej części.

Po śmierci Krzysztofa II zapanowało w Danii praktycznie bezkrólewie, a krajem zarządzali spokrewnieni z duńską rodziną królewską hrabiowie holsztyńscy, uciskający kraj przy pomocy...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin