Anthony Campbell - Asasyni z Alamutu tłum Wega (ze strony zakon-ac.info).pdf

(5553 KB) Pobierz
975603921.007.png
975603921.008.png
Asasyni z Alamutu
The Assassins of Alamut by Anthony Campbell
Podłoże historii i wspomnienia z osobistej wizyty w Zamku Alamutu.
Hasan­i­Sabbah zdobywa zamek w Alamucie i rozpoczyna działalność sekty, która na Zachodzie zasłynęła jako
Asasyni.
W 1164 roku Wielki Mistrz Alamutu zwołał swoich zwolenników i ogłosił, że muzułmańskie prawo skończyło
się; wszyscy jego zwolennicy żyli od tego momentu w Czasie Zmartwychwstania.
Syryjski odłam Asasynów zwiększa swoją niezależność w czasie panowania utalentowanego i znaczącego
władcy, Sinana, którego Krzyżowcy znali jako „Starca z Gór”.
Asasyni stopniowo tracili potęgę i wpływy, by ostatecznie zostać zniszczonymi przez Mongołów.
Asasyni zniknęli z Iranu, ale przetrwali w Indiach jako Khojas. Aga Khan jest w prostej linii potomkiem
Wielkich Mistrzów Alamutu.
Pełniejszy opis natury złożonych idei stanowiących podłoże izmailizmu.
Izmailici wypracowali kosmologiczny plan oparty na numerycznych odniesieniach i Wielkim Roku Platońskim.
Dodatek przedstawia pochodzenie tych idei.
Imam pełni centralną funkcję w izmailizmie. Dodatek przedstawia szczegóły, w jaki sposób imam jest
postrzegany i w jaki sposób ma działać system imamatu.
975603921.009.png 975603921.010.png
Tekst opublikowano za zgodą autora, Anthony'ego Campbella ( http://www.acampbell.org.uk ) .
Tytuł oryginału:  The Assassins of Alamut  
Tłumaczenie:  Wega
Data dodania: 17­06­2010
975603921.001.png 975603921.002.png 975603921.003.png 975603921.004.png
Asasyni z Alamutu
Prolog
Kim byli asasyni?
W dzisiejszych czasach nie brakuje, niestety, asasynów i zabójstw. Szefowie rządów muszą być dniem i nocą
chronieni przez zawodowców, podczas gdy my, zwykli ludzie w różnych częściach świata żyjemy, ryzykując
złapanie przez fanatycznych wyznawców różnych rodzajów, którzy czują, że byłoby sprawiedliwie, albo
przynajmniej pouczająco, zabić niewinnego człowieka. Zabójstwo jako broń polityczna jest bez wątpienia tak
stare, jak zorganizowane społeczeństwo ludzi. Słowo „asasyn” pojawiło się jednak w średniowieczu i odnosiło
się do działań perskiej sekty, którą powszechnie posądzano o zażywanie haszyszu (stąd nazwa haszyszyn –
asasyn). Asasyni naprawdę dokonywali politycznych morderstw, upewniając się, że dowie się o tym jak
najwięcej ludzi, byli zatem terrorystami, jednak w przeciwieństwie do współczesnych odpowiedników nie zabijali
oni przypadkowych ludzi. Bardzo starannie wybierali swoje cele. Kim byli pierwsi asasyni i w co wierzyli? Są to
pytania fascynujące, a odpowiedzi na nie wychodzą poza zakres historii i polityki; zahaczają o religie, mistycyzm
i idee dotyczące tysiąclecia.
Asasyni byli heretykami, sektą islamską. Powstało na ich temat mnóstwo mitów i legend; w znacznej mierze
spisanych przez Marco Polo, który odwiedził zamek w Alamucie w Iranie, tuż po zniszczeniu go przez
Mongołów. Przytoczył legendy, w jaki sposób przyszli asasyni mieli przygotowywać się do swoich misji.
Najpierw byli odurzani haszyszem, a następnie zabierani do wspaniałego ogrodu pełnego przyjemności, gdzie
mówiono im, że to Raj, do którego powrócą, jeśli zostaną zabici podczas wykonywania zadania.
Zanim Marco Polo dotarł do Alamutu, w ludzkich umysłach był już dobrze odciśnięty wizerunek asasynów,
doskonale niegodziwych, lecz niebezpiecznie nęcących. Kiedy Alamut wpadł w ręce Mongołów, dni świetności
miał dawno za sobą, jednak legenda o zdeprawowaniu i rozpuście powstała dużo wcześniej, kiedy forteca
stanowiła centrum powszechnej i – z ortodoksyjnego punktu widzenia – najbardziej niebezpiecznej herezji.
Jeszcze przed Marco Polo, Zachód miał okazję spotkać się z asasynami syryjskimi podczas krucjat. Wielki
współczesny historyk zajmujący się krucjatami, William z Tyru, opisał ich tak: wykazali oni sporą dozę
zrozumienia i wysłali niezwykłą delegację do króla Jerozolimy, oferując nawrócenie na chrześcijaństwo. Swego
czasu asasyni syryjscy zawarli luźne przymierze z Frankami przeciwko Saladynowi, którego próbowali
niejednokrotnie zamordować, choć później, kiedy Jerozolima znalazła się w rękach Saladyna w 1187 roku, brali
udział w walkach muzułmanów przeciwko Frankom. W 1192 roku Konrad z Montferratu został zamordowany
przez człowieka przebranego za mnicha. Przypisywano to dzieło asasynom, choć król Anglii, Ryszard I, również
podejrzewany był o nakłanianie do morderstwa. Od tego czasu krzyżowcy, którzy najwyraźniej stracili morale
przez utratę Jerozolimy, zaczęli bardziej obawiać się asasynów, których opisywali jako diabelnie przebiegłych
mistrzów pozorów, znających wiele frankijskich języków.
Hrabia Szampanii, Henryk, złożył wizytę asasynom w 1194 roku, i przypuszczalnie przekonał się na własne oczy
o niezwykłej lojalności zwolenników „Starca z Gór”. (Tutaj mamy do czynienia z kolejną pomyłką: „Starzec” jest
dosłownym tłumaczeniem perskiego słowa „pir”, tu oznacza ono „szejk” lub „mistrz”.)
975603921.005.png 975603921.006.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin