The Vampire Diaries 4x06 We All Go A Little Mad Sometimes.txt

(27 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{14}{125}/Urodziłem się w Mystic Falls.|/To mój dom.
{132}{192}/- Mój również.|/- Oraz mój.
{194}{271}/Nadprzyrodzone istoty|/żyły wród nas od stuleci.
{273}{336}/Wampiry, wilkołaki,|/doppelgangery...
{336}{379}/- Czarownice...|/- A nawet mieszańce.
{381}{446}Ona potrzebuje ludzkiej krwi.|Z żyły.
{446}{492}Jeli kogo zabije,|załamie się.
{494}{549}Powiniene zabijać|wampiry w Mystic Falls.
{549}{604}Ktokolwiek wejdzie|mi w drogę, zginie.
{645}{738}Przykułem twojš uwagę?|Porozmawiajmy o wampirach.
{741}{798}Uciekaj najszybciej,|jak potrafisz.
{801}{870}- Dlaczego go ochraniasz?!|- Klaus zabije wszystkich, którzy wiedzš!
{870}{923}Tatuaż Connora prowadzi|do lekarstwa dla Eleny.
{930}{976}Trzymaj się z daleka|od mojego brata!
{1031}{1103}Powiedziałe,|że ochronisz Jeremy'ego!
{1108}{1134}Zabiłam kogo.
{1136}{1175}MORDERCZYNI
{2024}{2055}Nie możesz spać?
{2412}{2532}Wiesz, wszystko się zgadza.|Wyrzuty sumienia.
{2544}{2633}Nie ma cię tutaj.|To musi być sen.
{2647}{2736}- Skšd to wiesz?|- Bo ty nie...
{2774}{2834}No dalej.|Powiedz to.
{2901}{2935}Bo ty nie żyjesz.
{2947}{2997}Owszem.
{3045}{3112}Po raz pierwszy odebrała|człowiekowi życie?
{3141}{3177}Jeste duchem.
{3189}{3294}To musi być to. Jeste duchem.|To się włanie dzieje.
{3294}{3340}Je... Jeremy.
{3349}{3381}Jeremy!
{3405}{3426}Jeste duchem!
{3426}{3493}Nawiedzasz mnie,|jeste duchem.
{3493}{3532}A czy duchy robiš tak?
{3884}{3918}O Boże!
{3932}{4023}Jer! Jer!|Nie!
{4026}{4150}Nie!|Jer! Jeremy!
{4153}{4210}{y:u}{c:$aaeeff}Pamiętniki wampirów 4x06|Wszystkim nam czasem odbija
{4213}{4251}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & SioNia
{4251}{4280}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|moniuska
{4280}{4316}Nie wierzę,|że to się stało.
{4316}{4352}Co ja mu teraz powiem?
{4354}{4452}Dzięki, że nie wywaliłe piercienia|po tym, jak Ric zewirował?
{4469}{4543}- Powinna była zadzwonić do Stefana.|- Nie chcę z nim rozmawiać.
{4546}{4618}Okłamywał mnie|i ukrywał co przede mnš.
{4618}{4683}Zauroczył Jeremy'ego,|by zapomniał o Bóg wie czym.
{4687}{4776}Prawdę mówišc, to zabicie go|trochę przebija wyczyny Stefana.
{4790}{4843}W sensie, że powinna|do niego zadzwonić.
{4848}{4901}Nie ufam mu teraz.
{4932}{4992}- Czeć.|- P.S. Ja do niego zadzwoniłem.
{5011}{5042}Co się stało?|Nie dzwoniła.
{5042}{5116}Muszę ić na górę|i wzišć prysznic.
{5126}{5184}Zmyć tę krew|z moich ršk.
{5308}{5368}Witamy z powrotem.|Jak się czujesz?
{5402}{5428}Co się stało?
{5428}{5493}Długa opowieć.|Kup e-booka.
{5594}{5625}Elena?
{5699}{5785}Wiem, że wcišż złocisz się|za wczoraj i to rozumiem.
{5788}{5853}Naprawdę, rozumiem.|Ale pozwól mi pomóc.
{5853}{5910}Nie chcę teraz|twojej pomocy, Stefanie.
{5934}{6013}- Ale przyjmiesz jš od Damona?|- Nie rób z tego sprawy o Damona!
{6018}{6083}Współpracowałe z Klausem,|robišc diabli wiedzš co,
{6085}{6133}więc nie obrażaj mnie,|zaprzeczajšc temu.
{6133}{6169}To nie tak,|jak mylisz.
{6171}{6219}Ja nie wiem,|co mam sobie myleć.
{6224}{6298}Wiem, że nie chcę z tobš rozmawiać|i nie mam ochoty z tobš przebywać.
{6298}{6339}- Słuchaj, tylko...|- Nie.
{6411}{6490}Mam na rękach|krew własnego brata.
{6497}{6605}Wbiłam mu nóż w szyję, więc wybacz,|jeli nie chce mi się słuchać,
{6605}{6661}jak próbujesz się|od tego wymigać.
{6831}{6929}Dalej tankujecie?|Ja miałem doć w nocy.
{6936}{6991}A potem poszedłem spać,|co powinnicie zrobić i wy.
{6994}{7044}Składamy uszanowanie Deanowi.
{7044}{7111}To super, Chris, ale moglibycie|składać je może w barze?
{7126}{7152}Nie złoć się.
{7154}{7231}Czcimy pamięć poległego|przyjaciela, mieszańca.
{7521}{7615}- Może zatem nie będę przeszkadzał?|- Nie wiedziałem, że tu jeste.
{7636}{7665}Najwidoczniej nie.
{7759}{7795}Pomylałem,|że podskoczę tu,
{7795}{7898}aby więtować udane schwytanie|łowcy wampirów przez Deana.
{7898}{8030}Po przybyciu jednak dowiedziałem się,|że nie tylko mu się nie udało,
{8030}{8075}ale również, że Elena|umierciła łowcę.
{8075}{8185}Może gdyby pozwolił mu użyć siły,|zamiast wysyłać go na samobójczš misję...
{8185}{8248}Może powinna zajšć się|własnymi sprawami, wilczyco.
{8262}{8315}Dlaczego w ogóle|obchodzi cię mierć Connora?
{8315}{8406}Mam swoje powody.|Przestały jednak mieć znaczenie.
{8420}{8449}Zdrowie.
{8665}{8749}Przyniosłam twoje graty.|Laptopa, koszulkę, bransoletkę.
{8763}{8852}- Car, to nie jest dobra pora.|- Po prostu to we.
{8979}{9013}Caroline.
{9130}{9221}Sšdzšc po tym dramatycznym zrywaniu,|przypuszczam, że poznała Hayley.
{9298}{9358}No dobrze, chodmy stšd.|Zostawmy ich samych.
{9358}{9425}- Jestecie potrzebni gdzie indziej.|- Po co?
{9427}{9494}Chyba masz ważniejsze|sprawy na głowie, kolego.
{9909}{9979}- Mylicie, że to kupił?|- Cholera, ja to kupiłam!
{9988}{10051}Dzięki za wiadomoć,|że przyjechał, Hayley.
{10065}{10123}Dziewczyny, niezłe|z was kłamczuchy.
{11103}{11125}Dokšd poszedł Jeremy?
{11127}{11204}Do szkoły. Bonnie namówiła go na pomoc|przy wystawie okultystycznej.
{11204}{11254}Albo nie chciał się|snuć po domu,
{11257}{11314}gdzie własna siostra|wbiła mu nóż w szyję.
{11372}{11396}To Klaus.
{11408}{11487}Czas wypić piwo,|którego się nawarzyło.
{11487}{11542}Fajnie, że dobrze się bawisz,|ale jeli zorientuje się,
{11542}{11590}że powiedziałem ci o leku,|to obu nas zabije.
{11592}{11640}Przestań go unikać.|To robi się podejrzane.
{11643}{11686}Podejrzani ludzie|sš demaskowani.
{11715}{11743}Nie chcę o tym rozmawiać.
{11743}{11787}Nie mam pojęcia czemu,|skoro udaremniłe
{11787}{11835}wszystkie moje plany|na przyszłoć pełnš mieszańców.
{11835}{11897}Nie stałoby się tak, gdyby|nie wymusił zachowania tajemnicy.
{11897}{11940}/Życie jest pełne|/gdybania, Stefanie.
{11940}{11988}Skupmy się może|na pozytywach.
{11988}{12050}Łowca był jednym z Pięciu.|Znajdziemy sobie innego.
{12058}{12122}Może to zajšć całe stulecia,|ale czasu mamy pod dostatkiem.
{12122}{12197}Jeste co za spokojny.|Kto dzi umrze?
{12199}{12249}/Nie ty, jeli to tego|/się obawiasz.
{12254}{12357}Martwi mnie jednak twoja ukochana.|Halucynacje już się zaczęły?
{12424}{12482}- Co o tym wiesz?|- Powiem ci. Gdzie jeste?
{12482}{12571}/- U niej w domu.|- Jakże dogodnie. Ja też!
{12679}{12758}Byłoby uprzejmie, gdybym otrzymał|zaproszenie do rodka.
{12758}{12846}Wystarczy, że ja wyszedłem.|Co wiesz?
{12846}{12904}Zabiłem pierwszych|pięciu łowców, pamiętasz?
{12961}{13029}Kiedy zabijasz łowcę,|ma to swoje konsekwencje.
{13031}{13060}Jakie konsekwencje?
{13062}{13127}Czarownice zaklęły łowców,|aby zabijali wampiry.
{13129}{13182}Gdy powstrzymasz łowcę|przed wypełnieniem przeznaczenia,
{13184}{13223}pocišgnie cię|za sobš w mierć.
{13223}{13264}Co masz na myli?|Connor już nie żyje.
{13268}{13381}mierć nie powstrzyma go|przed uczynieniem Eleny ostatniš zdobyczš.
{13400}{13439}Ona musi teraz|pójć ze mnš.
{13441}{13520}Zamknę jš. Utrzymam z dala|od ostrych, drewnianych przedmiotów.
{13520}{13585}- Nigdzie z tobš nie pójdzie.|- Jeli zostawimy jš samš,
{13585}{13628}odbierze sobie życie|przed końcem dnia.
{13628}{13676}- Poradzi sobie.|- Czyżby?
{13676}{13731}Uwierz, to dla|jej własnego dobra.
{14076}{14112}Chcesz trochę?
{14129}{14187}Podoba ci się,|kiedy ze mnie pijesz.
{14215}{14287}Nie byłam sobš.|Dałam się ponieć złoci.
{14287}{14328}A była sobš,|gdy skręciła mi kark
{14328}{14381}- gołymi rękoma?|- Przebiłe mnie kołkiem!
{14383}{14460}Bo jeste potworem|i zasługujesz na mierć.
{14482}{14525}- Przyznaj to.|- Nie!
{14611}{14637}Damon...
{14659}{14728}Rozkład ciała zaczyna następować|w przecišgu doby.
{14728}{14800}Przez ciebie włanie|gniję w nieoznakowanym grobie.
{14808}{14851}- Nie!|- Co się dzieje?
{14891}{14920}Elena!
{14978}{15004}Elena!
{15316}{15378}Widzisz co|na mojej ręce?
{15414}{15484}Widziałem poczštek znamienia.|Takiego, jak u Connora.
{15488}{15575}- Mówisz poważnie?|- Pokazał się po jego mierci.
{15587}{15676}Mówił mi, że jestem kandydatem.|Że to dlatego widzę jego tatuaż.
{15680}{15750}Więc teraz będziesz takim|następnym Neo z Matrixa?
{15752}{15798}- Czeć, chłopaki.|- Hej, April.
{15798}{15841}Dżentelmeński sposób|przenoszenia ciężarów.
{15841}{15889}Znalazłem jš, gdy przemierzała|z tym korytarze.
{15903}{15954}Żartuję. Jestem pasterzem|tego stadka dziwnych rzeczy.
{15954}{16002}Atticus Shane.|Mówcie mi Shane.
{16016}{16071}Dziękuję za pomoc.|Jestem wam bardzo wdzięczny.
{16074}{16138}Otrzymujecie wolny wstęp|na mojš darmowš wystawę.
{16203}{16282}- Gdzie ja go już widziałam?|- Nie mam pojęcia.
{16325}{16378}Widzielicie może Rebekah?
{16380}{16443}Obiecała mi pomóc|w znalezieniu przyczyn wybuchu
{16445}{16503}na farmie mojego taty,|a potem po prostu...
{16503}{16551}Zniknęła, wiem.
{16733}{16800}- Zgubilicie jš?|- To zbyt mocne słowo.
{16800}{16853}Technicznie rzecz bioršc,|nie wiemy, gdzie jest.
{16855}{16908}Bardziej martwi mnie|to przekleństwo łowcy.
{16910}{16951}Skšd Klaus w ogóle|o nim wie?
{16953}{17011}Skšd? Przecież on|ma miliard lat.
{17013}{17076}Powiedział, że klštwę|rzuciła czarownica.
{17097}{17172}- Wiecie, że pomogłabym, ale...|- Bez "ale".
{17176}{17291}Machnij różdżkš, hokus pokus,|odejd łowco, duchu, czy jak ci tam.
{17315}{17397}Duchy nie pozwolš mi użyć|magii potrzebnej do złamania klštwy.
{17433}{17517}Mogę poprosić Shane'a o pomoc.|On wie wszystko o wszystkim.
{17524}{17574}Super.|Róbcie swoje.
{17574}{17620}- A ty dokšd?|- Odzyskać jš.
{17711}{17778}- Puć mnie!|- Oczywicie.
{17833}{17917}Przepraszam za brak okien.|Ich brak zabezpiecza dzieła sztuki.
{17922}{17987}Ma to również zapobiec|zdjęciu przez ciebie piercienia
{17989}{18032}i spaleniu się|w promieniach słońca.
{18032}{18083}Nie zabiję się.|Nigdy bym tego nie zrobiła.
{18085}{18229}Będziesz chciała, jak ja.|Z tym, że ja jestem niemiertelny.
{18248}{18294...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin