Once.Upon.A.Time.In.The.West.1968.528.25fps.538kbps.V5mp3.WunSeeDee.txt

(32 KB) Pobierz
{1}{1}25
{1986}{2085}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2086}{2182}Hej jeli chcesz kupić bilet,|powiniene... no... z przodu...
{2254}{2314}Aah... W zasadzie tak też może być...
{2326}{2393}Co ja tu, u diabła, robię,|chodzšc w kółko...
{2565}{2616}... Mam nadzieje, że mam. Trzy?
{2997}{3045}To będzie kosztować 7 dolarów...
{3165}{3213}i... 50 centów...
{17287}{17335}A Frank?
{17407}{17455}Frank przysłał nas.
{17526}{17574}Przywielicie dla mnie konia?
{17742}{17788}Wyglšda no to, że...
{17790}{17855}Wyglšda na to, że brakuje jednego konia.
{18006}{18054}Przywielicie o dwa za dużo.
{21770}{21818}Hej tato!!! Popatrz...
{22394}{22475}Na dzisiaj wystarczy.|Robi się póno, chod do domu.
{22825}{22873}Timmy....
{24096}{24144}Maurrene spójrz.
{25079}{25141}Co tam robisz?|Id do rodka i umyj się.
{25160}{25210}I nie ruszaj szarlotki.
{25247}{25297}Patrick już wyjechał na stację?
{25343}{25364}Jeszcze się szykuje, tato.
{25367}{25412}Do diabła, Patrick!!!
{25415}{25463}Już idę tato...
{25534}{25582}Wielkie kawałki...
{25630}{25700}Pokrój grube plastry, a co tam,|w końcu będziemy ucztować.
{25702}{25767}Ale to sš takie same plastry jak zwykle.
{26158}{26271}Marrene wkrótce będziesz kroić chleb|w plastry takie grube jak zechcesz.
{26302}{26405}Będziesz miała piękne nowe suknie|i nie będziesz musiała pracować.
{26446}{26493}Będziemy bogaci tato?
{26613}{26661}Kto wie...
{26685}{26731}Patrick!!!
{26733}{26781}Poczekaj chwilkę.
{26829}{26906}Popatrz na ten brud|na twoich butach, wyczyć je.
{27021}{27114}Pocišg przyjedzie i nie będzie|nikogo aby przywitać twojš matkę.
{27117}{27167}Moja matka zmarła szeć lat temu.
{27453}{27505}Jed już bo naprawdę się spónisz.
{27620}{27671}Hej chwila... Jak jš rozpoznam?
{27692}{27779}Nie możesz się pomylić.|Jest młoda, piękna i jest damš.
{27956}{28095}"Na podróż ubiorę czarnš suknię i ten sam kapelusz,|który miałam kiedy się poznalimy".
{28460}{28522}Przyniosę trochę wieżej wody ze studni.
{30378}{30426}Marrene!!!!
{33470}{33518}Co z nim zrobimy, Frank?
{33926}{33998}Teraz, kiedy powiedziałe mi po imieniu...
{36803}{36825}Czy to pani bagaże?
{36827}{36875}Tak.
{36875}{36954}Dawaj je.|Poniesiemy je proszę pani.
{37618}{37666}Hej Bill znowu z powrotem.
{37690}{37738}Chod, ruszaj się.
{37786}{37908}Bierzcie stšd wasze czerwone dupy wojowników,|mam cały pocišg do rozładowania.
{42078}{42147}Jak ma pani na imię?|I gdzie chce pani jechać?
{42150}{42198}"Sweetwater".
{42246}{42294}Farma Bratt'a McBains'a.
{42345}{42485}McBain... Tak, to najbardziej uparty rudzielec|stšd, aż do samego rodka niczego.
{42581}{42718}Tylko taki pomyleniec jak on mógł|nazwać ten mierdzšcy kawałek pustyni "Sweetwater".
{44428}{44511}Cholerna kolej. Nawet tu nas złapała.|Prawda Rafael?
{44571}{44622}Hej staruszku zwolnij,co z Tobš?|Zwolnij!!
{44691}{44739}Uważaj tam!
{46346}{46415}Dlaczego się zatrzymalimy?|Mówiłam, że się pieszę.
{46418}{46482}Pocišgi też się zatrzymujš, nieprawdaż?
{49031}{49079}Co mogę dla pani zrobić?
{49103}{49172}Chciałabym trochę wody,|jeli to nie problem.
{49175}{49223}Wody?!
{49230}{49340}Widzi pani, to słowo to trucizna w tych rejonach,|od czasów ostatniej powodzi.
{49343}{49388}Twierdzi pan, że się w ogóle nie myjecie?
{49391}{49436}Ależ myjemy się.
{49439}{49527}Więc chciałabym skorzystać z tych|samych udogodnień co wy.
{49530}{49700}Oczywicie, że pani może.|Mam włanie pełnš wannę,|z której korzystały dotšd tylko 3 osoby.
{49702}{49757}Korzystali razem, czy też osobno?
{49870}{49950}Widzę, że jest pani|przyzwyczajona do wygodnego życia...
{49953}{50015}ale pochodzi pani z jednego|z tych wielkich wschodnich miast.
{50017}{50059}Nowego Orleanu.
{50062}{50083}Nowy Orlean??!!!
{50086}{50131}Był pan tam?
{50134}{50203}Nie, ale mam tam kuzyna,|który prowadzi bar.
{52675}{52723}Flaszkę.
{55730}{55821}Widzę, że wiesz jak grać.|A wiesz jak strzelać?
{55912}{55965}Wiesz jak wydobyć muzykę z tego?
{56487}{56535}Podnie go.
{57135}{57183}Ty!
{57351}{57399}Ty nie wiesz jak grać.
{57998}{58046}Wypróbuj ten.
{58406}{58453}Bierz.
{58885}{58933}No dalej.
{59197}{59245}Tutaj.
{60204}{60252}Brawo.
{60851}{60921}Cheyenne, mylelimy,|że nigdy nam się nie uda.
{60923}{60969}W porzšdku.|Jestecie w samš porę.
{61035}{61100}To ma być moja eskorta.
{61115}{61204}Gdyby to zależało od was,|siedziałbym teraz w więzieniu.
{61594}{61642}Hej.
{61834}{61882}Pistolet.
{62410}{62465}Interesujesz się modš,|"Harmonijka"?
{62625}{62714}Widziałem niedawno trzy takie płaszcze.|Czekały na pocišg.
{62889}{62937}W płaszczach było trzech ludzi.
{63009}{63057}I...?
{63105}{63155}W trzech ludziach były trzy kule.
{63417}{63464}To szalona opowieć, "Harmonijka".
{63560}{63606}Z dwóch powodów.
{63608}{63750}1. Nikt w tych rejonach nie ma odwagi|nosić takich płaszczów, z wyjštkiem ludzi Chayena.
{63776}{63824}2. Ludzie Chayena nie ginš.
{63992}{64037}To cię dziwi?
{64040}{64088}Tak.
{64160}{64215}Znasz się na muzyce, i umiesz liczyć...
{64280}{64350}...całš melodię, a potem do dwóch.
{64519}{64584}Całš... a potem aż do szeciu,|jeli będę musiał.
{64639}{64687}I może szybciej od Ciebie.
{64999}{65120}Tak, tak. Graj "Harmonika",|żeby nie mógł pieprzyć głupot.
{65190}{65235}Tylko uważaj na fałsze.
{65478}{65526}Chcesz trochę?
{65862}{65950}I ten kuzyn namawia mnie,|żebym przyjechał do Nowego Orleanu...
{65955}{66045}Przyjed, poprowadzimy bar.|Zarobimy dużo forsy.
{66054}{66250}Wie pani, ja chyba nie nadaję się do wielkich miast.|Tam jest za dużo szybkich strzelców|i rozwišzłych kobiet. Pani wybaczy.
{66270}{66390}Nie... teraz jestem za bardzo przyzwyczajony|do cichego spokojnego życia na wsi.
{69986}{70031}To Timmy?
{70034}{70082}Tak.
{70106}{70154}Dobry Boże.
{70178}{70235}W dzień... w dzień lubu.
{70346}{70394}Biedna panna.
{70418}{70465}Pani.
{70513}{70535}Pani McBain.
{70537}{70585}Ale my mylelimy.
{70633}{70684}Wiem.|To miała być niespodzianka.
{70777}{70868}Ale McBain i ja pobralimy się miesišc temu w Nowym Orleanie.
{71353}{71397}"Ja jestem Panem życia i mierci,|zdrowia i choroby."
{71405}{71475}"Posługuję się Moimi sługami|zgodnie z Moim upodobaniem..."
{72000}{72048}Pan Bennet, co on tu robi?
{72144}{72192}Znalazłem to w pobliżu drzwi.
{72312}{72381}Pani pewnie o tym nie wie,|ale to jest jak podpis.
{72384}{72431}Sprawka Cheaynne'a.
{72479}{72525}Ale dlaczego?
{72527}{72638}Niech się pani nie obawia, zmusimy ich|do gadania zanim ich powiesimy.
{72671}{72719}Ruszajmy!
{73175}{73223}Chod, wracajmy do Flackstone.
{73343}{73391}Nie Sam, ty wracaj.
{73486}{73539}Chyba nie chcesz tu zostać sama?
{73582}{73628}Dlaczego nie?
{73630}{73678}To jest mój dom.
{79409}{79456}Umiesz kłamać.
{79504}{79552}Jestem trochę zły na ciebie.
{79624}{79672}Franka tam nie było.
{79720}{79768}Posłał trzech swoich kumpli.
{79840}{79960}Ja nic nie wiem, przysięgam,|Ja tylko ustawiłem spotkanie tak jak chciałe.
{79984}{80044}Nie wiem dlaczego Frank nie przyjechał.
{80080}{80128}Bo był u  McBains'ów...
{80176}{80269}To nieprawda. Wszyscy wiedzš,|że to Cheyenne. Mamy dowód.
{80296}{80392}To była zawsze jedna ze sztuczek Franka.|Udawać kogo innego.
{80463}{80550}Ja nie wiem. Przysięgam.|Ja tylko ustawiłem spotkanie.
{83570}{83610}Kto tam?
{87273}{87321}Naparzyła kawy?
{87393}{87440}Zrób jš.
{87632}{87733}Nie zmrużyłem oka, zgraja ubrana|na czarno goniła mnie całš noc.
{87872}{87918}Ale zostawiłem ich na rodku pustyni.
{87920}{87990}Jak się im poszczęci,|będš w domu za trzy dni.
{88447}{88498}Ja to zrobię.|Ty przygotuj kawę.
{88687}{88755}Chcš mnie powiesić.|Czarne wrony.
{88820}{88845}Idioci.
{88879}{88958}Co mi tam.|Pozabijam wszystko, ale nigdy dziecko.
{88999}{89083}To jak zabić księdza...|Katolickiego ma się rozumieć.
{89167}{89251}wiat jest pełen ludzi,|którzy nienawidzš Cheynne'a.
{89598}{89694}Widzisz, ja nie jestem podłym draniem.|Tak jak ludzie mylš.
{89766}{89893}Oczywicie jeli komu przyszłoby do głowy,|żeby mnie zabić, wkurzyłbym się...
{90030}{90078}A wkurzony Cheynne...
{90150}{90198}To nieprzyjemny widok.
{90222}{90270}Zwłaszcza dla damy.
{90581}{90646}Ale Ty jeste zbyt mšdra,|żeby go wkurzyć.
{90773}{90852}Więc to tu miałem popełnić|te wszystkie morderstwa.
{90989}{91073}To miejsce nie wydaje się|być warte tego całego gówna.
{91181}{91280}Hm... Jeli kto ubiera się|żeby wyglšdać jak ja.
{91373}{91430}Żeby zaplštać pętlę na mojš szyję...
{91492}{91540}Nie podoba mi się to.
{91564}{91612}Ale mogę to zrozumieć.
{91732}{91804}Natomiast to, czego nie rozumiem - to "czemu"?
{91852}{91900}Ja też nie.
{92020}{92073}Widzę, że sporo szukała "czemu"?
{92356}{92427}A co gdyby tam było pełno "czemu"?...
{92475}{92523}Okršgłe, żółte. Znasz ten typ.
{92643}{92720}Obijasz je o kamień,|a one robiš..."ding".
{92787}{92835}Może.
{92859}{92907}Ale ja ich nie znalazłam.
{93075}{93130}A swojš drogš...
{93145}{93220}Wiesz co o facecie, który tu gdzie|jedzi i gra na harmonijce?
{93291}{93339}To kto kogo by zapamiętała.
{93387}{93434}Zamiast mówić - gra.
{93458}{93506}A kiedy powinien grać - mówi.
{93650}{93744}Wie pani, kiedy zabijesz czterech,|to łatwo zrobić z tego pięciu.
{93818}{93866}Jasne, jeste ekspertem.
{93986}{94063}Wyglšda na to,|że nie zrozumiała pani przesłania.
{94178}{94226}Oczywicie, że zrozumiałam.
{94274}{94343}Jestem tu sama w rękach bandyty, który zwietrzył pienišdze.
{94346}{94482}I jeli chcesz połóż mnie na stole i zaspokój się... |A nawet zawołaj swoich koleżków.
{94513}{94559}Żadna kobieta jeszcze od tego nie umarła.
{94561}{94727}Kiedy skończycie, jedyne czego będę potrzebowała|to wanna goršcej wody.|I będę dokładnie taka sama jak przedtem.
{94729}{94799}Tylko z jeszcze jednym brudnym wspo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin