{1}{1}23.976 {78}{108}Dla Dallas Royce {108}{161}wiosenne porzšdki oznaczały |pozbywanie się tego, co stare... {197}{255}I nabycie nowej, kryształowej Joy Behar, {256}{302}którš zamówiła. {340}{375}Wiesz co, Joy Behar? {377}{437}Dajesz mi siłę. Naprawdę tak jest. {470}{520}Czy denerwuję się otwarciem sklepu? {560}{636}Zadajesz trudne pytania, Joy Behar. {637}{702}Tak, szczerze mówišc, jestem. {703}{767}Nigdy nie zajmowałam się czym takim sama, {769}{825}a w odróżnieniu od ciebie,| nie mam multikulturowego, {825}{888}wielogeneracyjnego kobiecego |systemu wsparcia, {901}{965}aczkolwiek raz, podczas tygodnia |przyjmowania do stowarzyszeń studenckich, {969}{1010}dowiadczyłam takiego siostrzeństwa. {1060}{1147}O boże, dziewczyno. To wietny pomysł. {1151}{1191}Powinnam zaprosić moje |koleżanki z siostrzeństwa {1192}{1225}na otwarcie sklepu. {1258}{1291}Przypuszczam, że masz rację. {1291}{1353}Mogłyby zatrzymać się u nas. |Mamy teraz masę miejsca. {1382}{1417}Zwolnij, Aktimelko. {1418}{1491}Pozwól mi policzyć goci, |zanim zaczniemy się martwić o catering. {1581}{1631}Może powinnam uchylić okno. {1693}{1733}Przepraszam, Tess, przepraszam. {1734}{1790}Robiłem zakupy w warzywniaku |i zapomniałem portfela. {1791}{1823}Musiałem przejechać całš drogę| do domu zanim... {1824}{1860}Jaki był sens, żebym robiła prawko, {1861}{1893}skoro nigdy nie mogę prowadzić? {1894}{1937}Możesz prowadzić w weekendy. {1938}{1969}Poza tym nie ma nic złego w chodzeniu. {1970}{2032}Buduje charakter... I mięnie łydek. {2033}{2100}Moje już majš rozmiar puszek z zupš. {2101}{2137}Widzisz? {2138}{2193}Więc dlaczego dzisiaj nie mogłam |wrócić do domu na piechotę? {2209}{2250}Bo jest ciemno. {2251}{2308}Uważasz, że byłam bezpieczniejsza |siedzšc sama {2309}{2367}przed ciemnym, pustym budynkiem? {2389}{2431}Musisz rozlunić ucisk, George. {2431}{2491}W niektórych krajach jestem |na tyle stara, by wzišć lub. {2491}{2541}W niektórych krajach mógłbym |cię przehandlować za ryż. {2586}{2647}Hej, kochanie. Jak twój dzień? {2648}{2679}Co od tatusia? {2690}{2720}Tam. {2769}{2864}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2865}{2904}Kurtka motocyklowa? {2946}{2986}Rozwiedlicie się. {2987}{3054}Będzie musiał kupić co o wiele |lepszego niż kurtkę motocyklowš. {3055}{3108}W garażu jest motocykl, |który idzie z niš w parze. {3108}{3159}Teraz czuję się lepiej. {3159}{3187}A propos czucia się lepiej, {3187}{3247}będziemy miały dom pełen goci. {3250}{3308}Moje siostry ze studiów |przyjeżdżajš na otwarcie. {3309}{3348}Będziemy spały tu w salonie, {3348}{3404}jak nastolatki. {3421}{3481}Szeć siostrzeńskich piworów, Carmen. {3488}{3530}Jedna z moich dziewczyn nie dotrze, {3533}{3585}ponieważ jej nie zaprosiłam, {3588}{3644}ponieważ jest wielkš, starš sukš. {3645}{3674}Kto jest wielkš, starš sukš, mamo? {3675}{3718}Nie znasz jej, ale jš znasz. {3719}{3777}8Jest wbijajšcš noże w plecy, |zabierajšcš chłopaków, {3778}{3823}kradnšcš styl, ciamkajšcš gumę, {3824}{3863}majšcš męża majšcego zawał... {3863}{3882}Co? {3884}{3918}Jej mšż miał zawał. {3980}{4026}Tessa! Obiad! {4137}{4193}Szacun, ptasia mamo. {4195}{4248}Kiedy twoje dziecko opuciło gniazdo,| nie pokazała się {4248}{4296}przed jej szkołš w swoim Priusie. {4297}{4397}Wiedziała, że to czas, |by znalazła swojego własnego robaka. {4466}{4505}Hej, co robisz? {4506}{4552}Szukam swojego własnego robaka. {4580}{4623}Nie chcę, żeby mi robił obiady. {4624}{4658}Nie jestem już małym dzieckiem. {4659}{4690}Mogę sama się o siebie zatroszczyć. {4691}{4721}To dlatego, że odebrałem cię za póno? {4722}{4756}W miecie poruszałam się sama. {4757}{4804}Były autobusy i metro. {4805}{4847}W Chatswin... {4849}{4886}Trochę bardziej musimy {4887}{4920}na sobie polegać. {4922}{4951}Uważam, że to miłe. {4952}{5012}Ja nie uważam, że to miłe. {5037}{5094}Chcę swój własny samochód, |bym była niezależna. {5094}{5130}Chcesz być niezależna? {5132}{5169}Niezależni ludzie sami płacš |za swoje rzeczy, {5170}{5210}więc może trochę oszczędzisz |i kupisz sobie własne kółka? {5211}{5230}Dobra. {5230}{5250}Znajd sobie pracę. {5254}{5287}Dobrze. {5357}{5390}I umyj po sobie talerz. {5411}{5468}Miałam zamiar. {5469}{5517}Dobrze. Proszę bardzo. {5545}{5564}Proszę bardzo. {5566}{5594}Wytrzesz go? {5611}{5690}Po to jest suszarka, ty dyktatorze! {5705}{5758}Dyktator nie użyłby amerykańskiego. {5759}{5816}napisy: dr.jackson, dopasowanie: into-the-light |dla addic7ed.com, tłumaczenie: exception {5816}{5931}Suburgatory 1x16 |- Independence Day (Dzień Niezależnoci) {6055}{6084}Nie jeste dyktatorem. {6085}{6150}Ty tylko zmuszasz ludzi do robienia |tego, co chcesz. {6163}{6219}Pozwól jej robić sobie obiady. |Co za różnica? {6220}{6247}Wszystko jest walkš. {6248}{6287}Co się dzieje w szkole? {6288}{6333}Nie. Znaczy nie wiem. {6335}{6389}Ona raczej nie chce ze mnš |o niczym rozmawiać. {6390}{6429}- To porozmawiaj z jej nauczycielami. |- No nie wiem. {6430}{6492}George, nastoletnia córka, |która nie chce mieć do czynienia {6492}{6519}ze swoim tatš... {6528}{6569}To częć dorastania. {6575}{6613}To normalne. {6614}{6648}Hej, Jenna. {6649}{6718}Co? Zadzwoniła tylko, by powiedzieć, |że kochasz tatusia? {6719}{6766}Ja też cię kocham. {6767}{6799}Naprawdę? {6800}{6849}Jeste najwspanialszš córkš na wiecie. {6872}{6937}Porozmawiamy rano. {7028}{7069}Tak, ale to nie jest normalne. {7078}{7115}Szczerze, sšdzę, że jest pijana. {7134}{7169}Nagle wszystko stało się| dla mnie jasne. {7174}{7259}Stałam się leniwa, rozpieszczona. |Tata miał rację. {7261}{7317}Proszenie go o samochód| było tylko kolejnš jałmużnš. {7318}{7350}Nie byłam dziewczynš z Chatswin. {7351}{7428}Byłam z Nowego Jorku |i mogłam zrobić to sama. {7428}{7464}Miałam wszelkš potrzebnš motywację. {7573}{7652}Powiedziałam, że mam wszelkš |potrzebnš motywację! {7950}{7973}Dallas? {7998}{8039}O mój boże! To cišgle się dzieje. {8043}{8084}Muszę uważać na mojš |rozpiętoć skrzydeł. {8085}{8147}Jeli wcišż będę co rozbijać, |nie otworzymy się jutro. {8148}{8174}Jestem tu z powodu {8174}{8206}znaku na oknie "potrzebna pomoc." {8214}{8272}Podoba ci się? Kosztuje $2600, {8273}{8344}ale to inwestycja |i będziesz go miała na zawsze. {8361}{8415}Och. Nie. {8425}{8491}Chyba le zrozumiałam. |Mylałam, że szukasz pracownika. {8492}{8554}Tak. Tylko jeszcze nie zebrałam się, |żeby powiesić znak. {8555}{8582}Masz CV? {8597}{8619}Nie. {8622}{8662}Referencje? {8672}{8696}Ciebie? {8742}{8867}W jakim sensie jeste jak kryształ? {8886}{8913}W żaden. {8946}{8976}Czekaj. Pomylę. {9065}{9111}Oboje mamy twardš otoczkę {9133}{9203}i wewnętrzne wiatło? {9214}{9275}"Nie jak kryształ." {9276}{9365}Czekaj. Może nie jestem tak całkiem jak {9378}{9442}kryształ, ale potrzebuję pracy {9452}{9492}i obiecuję, że będę pracowała |bardzo ciężko, {9493}{9529}jeli dasz mi szansę. {9542}{9623}Chcę być niezależnš, |samowystarczalnš kobietš... {9654}{9679}Tak jak ty. {9723}{9758}A musisz gdzie zaczšć. {9759}{9783}Prawda, Joy Behar? {9789}{9853}To nie wyglšda jak Joy Behar {9854}{9943}i czuć tu mocny, chemiczny zapach. {9972}{10018}Zgodziłymy się na lepszš wentylację. {10018}{10079}Zgodziłymy się na pół-formalny |ubiór do pracy, {10080}{10155}który zapewni Dallas, |a co najważniejsze, {10156}{10207}zgodziłymy się na hojnš |stawkę za godzinę, {10208}{10271}co oznaczało, że będę mogła sobie |pozwolić na jaki używany samochód {10272}{10322}w nie-tak-dalekiej przyszłoci. {10338}{10368}Co to jest? {10369}{10422}Twoja zaliczka, bonus na poczštek {10423}{10478}i mały dodatek na mocno |nawilżajšcy manicure. {10480}{10533}Te ręcę będš nosić delikatne kryształy {10534}{10572}na co dzień. {10579}{10646}Może będę miała swoje kółka |nawet wczeniej, niż mylałam, {10646}{10711}gdy już wzięłam sprawy w swoje ręce. {10712}{10765}Zainwestuj w kurację parafinowš. {10768}{10819}Włóż to w te wszystkie |małe szczeliny. {10829}{10891}Dziękuję za tak szybkie spotkanie. {10892}{10957}Moje drzwi sš zawsze otwarte. |Poza tym, kiedy sš zamknięte. {10966}{10999}- Rozumiem. |- Kiedy sš zamknięte, {11000}{11042}byłbym wdzięczny| za zapukanie najpierw. {11042}{11096}- Rozumiem. |- Chodzi mi o to... {11097}{11146}Kto wie, co tam się może dziać? {11147}{11190}To zdecydowanie nie mój interes. {11191}{11271}Tak właciwie chciałem porozmawiać| o moim dziecku, nie o tobie. {11272}{11310}Rozumiem. To nie jest niespotykane. {11311}{11342}Chciałem się zorientować, {11344}{11442}zobaczyć, jak idš sprawy |społeczne, edukacyjne. {11449}{11492}Wszystko dobrze. Dlaczego pytasz? {11515}{11577}Och. Wcišż rozmawiamy o Tessie. {11578}{11673}Ostatnio zdaje się |zdystansowana, drażliwa. {11674}{11729}Więc martwisz się, |że może się dziać co innego? {11748}{11833}Narkotyki, twarde narkotyki, seks, |seks, by zapłacić za narkotyki, {11844}{11895}skutki zdrowotne tych dwóch? {11896}{11937}Nie. Żadnych takich. {11938}{11970}Nie martwię się o nic z tego. {11972}{12006}Nie martw się, bo nie sšdzę, |że to które z nich. {12007}{12064}Jeli co się pojawi, daj mi znać. {12067}{12128}Będę polegać też na Maliku |w kwestii informacji. {12129}{12184}Jeli jest co, |co wszyscy o nim wiedzš, {12193}{12226}to że jest kapusiem. {12253}{12311}Okej. Dzięki. {12312}{12355}I George? {12358}{12413}Cieszę się, że jeste wyczulony. {12423}{12482}Jeli co by się działo z Tessš, {12484}{12526}jestem raczej pewny, |że by tego nie przegapił. {12528}{12584}Dzięki. {12585}{12651}Doceniam, że tak mówisz. |Hej, co to? {12668}{12688}To? {12689}{12739}To łamišcy serce wiersz, |który Tessa napisała {12739}{12779}o ogromnej, ropiejšcej |dziurze w niej, {12780}{12829}spowodowanej nieobecnociš jej mat...
Picante