Bańka chińska – wymierająca technika „autoszczepionki”
Lek. Enkhjargal Dovchin
www.enji.pl
Wiele osób, zazwyczaj mieszkających na wsi pamięta jeszcze jak wyglądają
terapie bańkami ogniowymi. W dawnych czasach, gdy nie było antybiotyków i
innych ogólnie dostępnych leków farmaceutycznych, dzięki bańkom choroba
mijała „jak ręką odjął”.
Na czym polega ich „moc”? Wyjaśnienie jest bardzo proste, przykładając
bańkę do ciała powstaje pod nią duże podciśnienie, wskutek którego drobne
naczynka krwionośne pękają. Organizm dostaje sygnał, że ma przystąpić do
„regeneracji” i uaktywnia w tym miejscu największe krwinki w układzie -
makrofagi (limfocyty oraz monocyty fagocytujące). Okoliczne naczynia
krwionośne rozszerzają się, aby umożliwić wchłonięcie drobnoustrów, które
wypłynęły poza łożysko naczyniowe. Organizm staje się lepiej ukrwiony,
przez co tkanki dostają więcej substancji odżywczych, tlenu a proces
samoleczenia przebiega szybciej i efektywniej.
Ta metoda przywędrowała do nas z Chin i od wieków stosuje się ją w leczeniu
przeziębień, w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych, ale nie tylko.
Isnieje bowiem wiele rodzajów baniek, które znajdują zastosowanie w
lecznictwie, kosmetologii czy terapeutyce. Wyróżniamy:
· bańki do akupunktury – stawiane są według teorii meridianów i
punktów życiowych rozmieszczonych na ciele człowieka. W zależności od
schorzenia i w oparciu o wiedzę z zakresu akupunktury łączy się je z
zabiegiem nakłuwania igłami,
· bańki ogniowe (gorące) – są najbardziej popularne w polskiej medycynie
ludowej, wykonane ze szkła. Najpierw smaruje się wnętrze bańki
alkoholem (świetne sprawdza się denaturat) i stawia na gazecie, aby
spłynął jego nadmiar. Następnie przygotowuje się kawałek grubego
drutu i nawija na jego koniec watę kosmetyczną lub kawałek materiału,
tak by przypominał małą pochodnię. Watę nawilża się alkoholem i
podpala, po czym przenosi ogień do wnętrza bańki i przytyka ją do ciała.
Wówczas następuje zasysanie ciała do środka bańki i w środku tworzy
się podciśnienie powodujące pękanie małych naczyń krwionośnych.
Wbrew pozorom zabieg jest bezbolesny i bardzo skuteczny.
· bańki próżniowe (zimne) – inna jest tylko metoda ich stawiania, otóż
podciśnienie w bańce tworzy się za pomocą pompki, gdy bańka jest już
ulokowana na ciele pacjenta,
· bańki cięte – rzadko stosowana metoda, w której miejsca pod bańką są
nacinane i krew napływa do środka,
· bańki chińskie z gumy – doskonale sprawdzają się jako element
uzupełniający masażu, dzięki elastyczności materiału z którego się je
wykonuje mogą być przystawiane w każdym miejscu np. na stawach, na
udach czy pośladkach.
Macierzysta terapia leczenia bańkami w kulturach Dalekiego Wschodu opierała się na
bańkach wykonanych z rogów zwierząt, z materiałów ceramicznych, z bambusa oraz
wszystkich przedmiotów dających się wykorzystać do tego celu.
Właściwości bańki można porównać do autoszczepionki, organizm dostaje
bowiem silne bodźce do wytwarzania ciał odpornościowych, dzięki czemu
następuje dotlenienie i oczyszczenie chorych tkanek z krążących produktów
przemiany materii.
Wszystkie narody do których dotarła już metodologia tej terapii z
powodzeniem wykorzystują ją do leczenia dolegliwości układu oddechowego,
pokarmowego, bólów mięśniowych, stanów zapalnych (czyraki, hemoroidy),
infekcji, impotencji czy prostaty.
W dobie gwałtownego rozwoju medycyny akademickiej i towarzyszących jej –
leków syntetycznych, naturalne metody leczenia, mimo swojej potwierdzonej
przez wiele pokoleń skuteczności, są odsuwane na dalszy plan. Ekspansja
wielkich firm farmaceutycznych, które mają pod sobą media i większość
środków masowego przekazu, znacząco przyczynia się do śmierci terapii
takich jak bańki.
Najbardziej wytrwałymi obrońcami naturalnych metod leczenia są narody
Dalekiego Wschodu. Powstało tam wiele szkół i uczelni kształcących w
kierunku tradycyjnego leczenia za pomocą ziół i terapii pracy z ciałem. Dzięki
nim lekarze chińscy i mongolscy stali się najznakomitszymi specjalistami w
procesie zapobiegania, diagnozowania i leczenia chorób za pomocą technik
medycyny naturalnej.
bartek26