‘Sprawa Szymborskiej’
Rekontra piątek, 17 lutego 2012 14:24
http://www.warszawskagazeta.pl/component/content/article/46-rekontra/1095-sprawa-szymborskiej-
Są dwie prawdy. Jedna medialna, dla maluczkich, kształtująca opinię publiczną i druga dla wtajemniczonych. Co innego pisze się w gazecie, a co innego mówi na naukowym sympozjum.
Tytuł okropny, przyznaję. Zapożyczony, to próba usprawiedliwienia. Zapożyczyłem od „Gazety Wyborczej”. Jak zawsze w środę o świcie, zaglądam na jej stronę internetową i właśnie rano przeczytałem: „List otwarty ws. Szymborskiej”. Trochę dezorientujący nadtytuł – „Po wypowiedzi posłanki PiS”. Czyżby nagonka na nieprawomyślny pogląd i jego autorkę? Zapewne posłanka nie tylko inaczej myśli, ale ośmieliła się własne zdanie wypowiedzieć na głos. A to już jest zbrodnia, zbrodnia naruszenia autorytetu „autorytety”.
Nie zmienia to faktu, że za sam tytuł ktoś może beknąć na Czerskiej.
Klikam i czytam. „List otwarty w sprawie Wisławy Szymborskiej” – podpis orwellowski „redkult”. Zanim przejdę do jego lektury, dostrzegam „ZOBACZ TAKŻE”: Szymborska i partyjna linia PiS” oraz „Prawica nie płacze po Szymborskiej”, klik na „Szymborska i linia partyjna”, pojawia się twarz nasrożonego Pawła Smoleńskiego (w kąciku rozmyślań umieszczam spostrzeżenie, że bez charakteryzacji mógłby zagrać Wielkiego Brata) i z leadu artykułu dowiaduję się o – kłopotach prawicy z pamięcią i oblataniem w historii najnowszej. Dziennikarz gazety wzorcem oblatania w historii najnowszej i miernikiem (raczej miarą) amnezji.
Zaraz się przekonam, jakie wy (wy – lewica) macie kłopoty z pamięcią i jak jesteście oblatani w historii najnowszej, gdyż ponownie trafiam na – „ZOBACZ TAKŻE” i link kieruje mnie do artykułu „Szymborska i stalinizm”. Ciepło, bardzo ciepło.
Czuję się tak, jakby prowadzili mnie za rączkę po rewirach Czerskiej. Przecież z tego się robi cała konstrukcja perswazyjna – jest sprawa – jest linia partyjna – prawica, a jakże, nie płacze – stalinizm i… zanim zobaczę, do czego ma mnie doprowadzić stalinizm, pierwsza uwaga na marginesie.
Albo jednak zobaczę. Klikam „stali...
kasiakdk