W Kalifornii wszystko wymiera.docx

(23 KB) Pobierz

W Kalifornii wszystko wymiera!

Fragment alarmującego e-maila od czytelniczki z Kalifornii – tam eksterminacyjna rola Agendy 21 jest już coraz bardziej widoczna.
(…) Sprawa GMO powinna byc polaczona z “Chemtrails” i krazyc jako jednosc. Przeciez trucizna w powietrzu i w nasionach to takie samo zniszczenie, choc z innych kierunków. U nas w Santa Monica juz nie ma ptakow, – kilka wron niszczycieli reszty zostaly. Nie ma pszczol, pajakow, mrowek, nocnych zwierzat , – w ogole inny swiat anizeli nawet kilka lat temu. Niestety, tu w szkolach nie ucza o naturze, wiec ludzie nawet nie widza tego braku, nie rozumieja wiec sie nie martwia.
Kiedys nocne ptaszki spiewaly. “Racoonsprzychodzily do kuchni i delikatnie przyjmowaly kolacje ode mnie z reki. Sliczne zwierzeta. Przychodzily tez “opossums”. Karmilam ich ale nie z reki bo nie rozumialam ich zachowania. “Grubjays” przylatywali do kuchni na sniadanie ze mna z mojego talerza. Wiewiorek bylo duzo, ale szare jak szczury nie rude jak w Polsce. Teraz rzadko widac. Trucizna i wrony zniszczyly. W dodatku, miasto Santa Monica, – bez pojecia, rozsypali “contraceptivetrucizne ktora mialy zjesc (nie wiadomo dlaczego) male zwierzeta podobne do kretow i mieszkajace w ziemi, ale ta trucizne tez jadly ptaki i wiewiorki i inne zyjatka. Wiewiorki samiczki, ktore zostaly, dziwnie sie zachowuja, – jakby mialy malych i nawet jakby mialy mleko, ale nie maja i tez znikaja. Mnie to wszystko przestrasza. W dodatku, wiadomosc jest, ze duzo rekinow i “dolphinszostaly ostatnio wyzucone na plaze w kilku czesciach swiata albo chore albo juz nie zyjace. A informacja o wielu tysiacach nie zywych ryb byla rozpowszechniona kilka miesiecy temu. Podobno ludzie coraz wiecej boja sie jesc ryb i cale przedsiebiorstwo rybne znika. A Gulf of Mexico tak zatrute, ze ryby, ktore dotychczas wytrzymaly maja dziwne rany na sobie. Alarm na calym swieci

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin