Peter Calvocoressi - Polityka międzynarodowa po 1945 roku.pdf

(4183 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
Przedmową oraz rozdziały 1-4, 25-28 przełożył STANISŁAW GŁABIŃSKI Rozdziały 5,
19-24 przełożyła WIESŁAWA BOLIMOWSKA-GARWACKA Rozdziały 6-8, 14-18
przełożył JANUSZ GOŁĘBIOWSKI Rozdziały 9-13 przełożyła HANNA BURSKA
Peter Calvocoressi
POLITYKA
MIĘDZYNARODOWA PO 1945 ROKU
Z angielskiego przełożyli: Wiesława Bolimowska-Garwacka Hanna Burska Stanisław
Głąbiński Janusz Gołębiowski
Książka i Wiedza
Tytuł oryginału World Politics sińce 1945
Okładkę i strony tytułowe projektowała EWA MOŻEJKO
Redaktor JERZY LEWINSKI
Redaktor techniczny KRYSTYNA KACZYNSKA
Korekta EWA DMOWSKA
Publikacja dotowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
© Peter Calvocoressi 1968, 1971, 1977, 1982, 1987, 1991, 1996 This translation of
World Politics sińce 1945, Seventh Edition is published by arrangement with Addison
Longman Limited, London
© Copyright for the Polih edition by Wydawnictwo KiW Warszawa 1998
Wydanie pierwsze Obj ark. druk. 53,25 Druk i oprawę wykonały Zakłady Graficzne w
Poznaniu ul Wawrzyniaka 39
Książka i Wiedza"
Trzynaście tysięcy czterysta pięćdziesiąta siódma publikacja „KiW"
ISBN 83-05-12998-5
PRZEDMOWA
Siódme wydanie książki obejmuje półwiecze od zakończenia wojny Najważniejszym
uzupełnieniem, jakie weszło do tego wydania, są fragmenty omawiające upadek
Związku Radzieckiego i dezintegrację radzieckiego imperium, upadek i dezintegrację
Jugosławii, wojnę w Zatoce Perskiej przeciwko Irakowi ijej następstwa, traktat z
Maastricht i jego wpływ na rozszerzenie Unii Europejskiej, napięcia w Chinach
spowodowane konfliktem między liberalizacją gospodarki a dążeniem stojącego nad
grobem Deng Xiaopinga do umocnienia ortodoksyjnego komunizmu, pozytywne i
negatywne procesy zachodzące w Afryce - pozytywne w Afryce Południowej, Ghanie i
nawet w Angoli, zdecydowanie negatywne w Nigerii, Somalii, Ruandzie i Liberii,
problemy ONZ, wygaśnięcie porozumienia GATT, przejawy internacjonalizmu
Jest to półwiecze zimnej wojny - rozpoczęte pełnym zwycięstwem nad Niemcami i
Japonią Niektórzy postrzegają II wojnę światową jako starcie ideologiczne zakończone
zwycięstwem nad faszyzmem, co w praktyce doprowadziło do konfliktu między
demokracją a komunizmem Jeśli chcemy jednak być bardziej precyzyjni, powiemy, że II
wojna światowa doprowadziła do klęski ultranacjonalistycznych ambicji Niemiec i
Japonii, co spowodowało, ze Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zajęły nieznaną
do tej pory pozycję supermocarstw Zrodziło się więc nowe pojęcie polityczne
Ambicje i dążenia Niemiec i Japonii możemy określić mianem nacjonalistycznych i
łupieżczych Wynikało to jednak z nieuchronnej tendencji państw nacjonalistycznych do
agresji, spowodowanej faktem, ze nie były one w stanie zaspokajać potrzeb i ambicji
społecznych swych mieszkańców Zarówno to, jak i rozpalone emocje zmuszały je do
podjęcia prób rozciągnięcia wpływów poza granice własnego kraju
Stany Zjednoczone i Związek Radziecki, chociaż dążyły do wytyczonych celów w
odmienny sposób, nie miały powodów, by sięgać po metody państw nacjonalistycznych
Zimna wojna toczyła się o panowanie nad światem, ale żaden z jej uczestników nie
zamierzał odebrać przeciwnikowi jakiegokolwiek terytorium
Zimna wojna była wydarzeniem złożonym, niełatwym do zrozumienia i mylącym
Prowadzono ją głównie za pośrednictwem zażartej retoryki ideologicznej, która w
rzeczywistości nie miała większego znaczenia Powoływano się też na arsenały brom, w
których kryła się bezprecedensowa siła niszcząca, a które ze ściśle militarnego punktu
widzenia były całkowicie bezużyteczne Zakładano, iż oba supermocarstwa nie miały
sobie równych, a na dodatek, ze ich siły były porównywalne, co nigdy nie odpowiadało
rzeczywistości Choć w jednym czy w dwóch rodzajach broni Związek Radziecki
przeważał, a w innych jego arsenały znajdowały się na poziomie wystarczającym do
odparcia ataku Stanów Zjednoczonych, to jednak zdecydowana przewaga leżała po
stronie USA Ich potencjał gospodarczy był niewspółmierny do radzieckiego Umożliwiało
im to utrzymanie znacznie bardziej rozbudowanych sił zbrojnych i podejmowanie
działań politycznych w skali, o jakiej Związek Radziecki nie mógł marzyć Tak więc
utrzymywała się olbrzymia przepaść między rzeczywistością a powszechnymi
wyobrażeniami
Do zimnej wojny doprowadził obustronny brak zaufania, wyolbrzymiony przez brak
zrozumienia i błędne kalkulacje, co z kolei rodziło strach Ten wyolbrzymiony strach był
najistotniejszą przyczyną zimnej wojny Stany Zjednoczone i Związek Radziecki dzieliły
głębokie różnice polityczne i gospodarcze, ale żadna ze stron nie miała zamiaru
wszczynać wojny z drugą, chociaż sądziła, że takie właśnie zamiary żywi przeciwnik Był
to strach całkowicie irracjonalny
Stany Zjednoczone obawiały się, ze po upadku Niemiec Związek Radziecki podejmie
próby rozszerzenia swojej strefy wpływów na zachód i zmierzać będzie do dokonania
komunistycznych przewrotów w krajach Europy Zachodniej W rzeczywistości siły
radzieckie były na wyczerpaniu, a sam kraj w ruinach Równocześnie żadne z państw
zachodnich nie zostało w rzeczywistości zagrożone przez komunizm - ani w wyniku
wyborów, ani przewrotu A nawet gdyby takie niebezpieczeństwo zaistniało, szybko i z
łatwością uporano by się z próbą przewrotu
Związek Radziecki w 1945 r. i w ciągu wielu następnych lat obawiał się, ze Zachód
podejmie próby rozbicia go Stalin całkowicie trafnie oceniał niechęć Zachodu wobec
ZSRR, ale błędnie zakładał, ze Stany i ich sojusznicy mogą podjąć wojnę przeciwko
niemu lub będą prowadzić działania mające na celu osłabienie kontroli Moskwy nad ich
satelitami w Europie Środkowej i Wschodniej Zimna wojna była więc wyrazem głębokich
antagonizmów ideowych, którym towarzyszyły spory terytorialne, przybierające formę
słownych potyczek Ponieważ jednak w rzeczywistości nie chodziło o określone
terytoria, cały ten spór nabierał cech globalnych
Do ogólnego zamieszania przyczyniało się istnienie brom nuklearnej Często wyrażano
pogląd, iż posiadanie przez obie strony zbliżonych sił nuklearnych spowodowało, ze
zimna wojna nie przekształciła się w prawdziwy konflikt zbrojny Każda ze stron bała się
bowiem sił przeciwnika Oczywiście, istnienie brom nuklearnej odstraszało, a siła tego
odstraszania wypływała ze świadomości, ze zwycięstwo może zostać osiągnięte jedynie
za cenę ryzyka całkowitej samozagłady Każda broń staje się groźna jedynie wtedy,
kiedy zostaje użyta, a można założyć, ze żadne z supermocarstw nigdy poważnie nie
myślało o użyciu brom j ądrowej przeciwko drugiemu Przez krótki okres dysponowały
mąjedyme Stany Zjednoczone Zastosowałyjąprzeciwko Japonii i groziły użyciem jej
przeciwko Chinom W pierwszych latach powojennych nigdy jednak nie było mowy o
użyciu jej przeciwko Związkowi Radzieckiemu
Potem produkcję brom nuklearnej opanował Związek Radziecki, ale groźba
wzajemnego unicestwienia spowodowała, ze obie strony podjęły prace nad produkcją
pocisków coraz celmejszych, zdolnych do uderzania w wybrane cele Była to broń
średniego zasięgu, a potem broń taktyczna pola walki Użycie ich na wypadek wojny
stawało się racjonalne Żaden dowódca nie chciałby używać broni, która powodowałaby
skażenie terenów, na które zamierza wkroczyć, gdzie mógłby się spodziewać anarchii,
a więc sytuacji, której przywódcy obawiają się równie panicznie jak klęski Oczywiście,
siła odstraszania brom atomowej o ograniczonym działaniu leży w tym, ze kolejnym
krokiem atakującego może być użycie brom o szerszym zakresie działania, następnej w
łańcuchu różnych rodzajów brom nuklearnej To powstanie całego łańcucha
różnych gatunków brom atomowej wcale nie wyeliminowało blefu, który był elementem
taktyki zastraszania Zagrożenie bronią jądrową urosło do takich rozmiarów, ze stawało
się wre.cz niewiarygodne Ostatecznie zimna wojna zniszczyła nie jakieś rejony świata i
nie ludność wielkich mocarstw, ale ich gospodarki Były trzy szczególne następstwa tego
procesu Przede wszystkim skomplikowane zmagania supermocarstw zaszkodziły
mechanizmowi porządku międzynarodowego Zimna wojna rozpoczęła się w tym samym
momencie, w którym zainaugurowała działalność ONZ, nowa, budząca nadzieję wersja
Ligi Narodów, co oczywiście organizację tę niezmiernie osłabiło i ograniczyło j ej
możliwości działania Była ona przystosowana do działania w innym świecie, w którym
dyskusja między narodami byłaby czymś normalnym, a w pewnych sprawach
nieuniknionym Wskutek zimnej wojny straciła na znaczeniu Rada Bezpieczeństwa,
gdzie obowiązywało teraz prawo weta Bezradna wobec wielu spraw stała się cała ONZ,
szczególnie w odniesieniu do wszelkich zjawisk związanych z zimną wojną Należy się
więc dziwić nie temu, ze ONZ straciła prestiż, ale ze w ogóle przetrwała Wyszłajednak z
tego bardzo osłabiona i wkraczając w okres postzimnowojen-ny nie budziła takich
nadziei jak w 1945 r. Zaczęto regulować stosunki międzynarodowe w drodze poczynań
pokojowych i racjonalnej dyskusji, a Stany Zjednoczone wyszły z poprzedniego okresu
jako jedyne supermocarstwo Nie było pewne jednak, jak interweniować w sprawach
międzynarodowych czy jakoprimus interpares, czy jako siła mogąca narzucać swoje
zdanie
Kryzys w Somalii i w rejonie Zatoki Perskiej unaocznił wyraźnie ten stan niepewności
Jeszcze wyraźniej ukazała to wojna w Bośni, która boleśnie ugodziła w zasadę
współpracy międzynarodowej, a ożywiła elementy nacjonalistyczne, przysłaniające się
jedynie dla pozoru różnymi listkami figowymi
Stany Zjednoczone nie potrafiły otrząsnąć się ze spuścizny zimnej wojny Nie potrafiły
zająć się poważnie niczym, co nie było z mą związane Okazało się, ze mają
wypracowanąjedyme politykę szachowania Związku Radzieckiego Kiedy zimna wojna
się skończyła, Waszyngton nie miał żadnej konstruktywnej polityki zagranicznej
Drugim z następstw zimnej wojny, jakie wycisnęło piętno na końcowych
dziesięcioleciach XX w, była sprawa dostępu określonych państw do surowców, które
znajdowały się na terenie drugiego państwa, a były temu pierwszemu niezbędne do
rozwoju gospodarczego Najpewniejszy sposób zapewnienia sobie dostępu do tych
surowców - okupowanie tego drugiego państwa - okazał się w nowej epoce
niewykonalny i wcale nie taki pewny Nie do pomyślenia było zakładanie kolonu czy
nawet utrzymywanie terenów mandatowych W tej połowie stulecia zasoby ropy na
Bliskim Wschodzie przestały być własnością innych krajów lub obcych korporacji
Oznaczało to poważne przesunięcie w równowadze sił gospodarczych, choć nie
towarzyszyło temu przesunięcie w rozkładzie sił militarnych Zaszła jedynie zmiana
polegająca na dyslokacji sił mocarstw, ale nie stały się one w wyniku tego słabsze Gdy
w 1990 r. Saddam Husajn zaatakował Kuwejt w celu zaanektowania tamtejszych poi
naftowych, dokonał aktu agresji, łamiąc zasady Karty Narodów Zjednoczonych, oraz
naruszył równowagę sił i produkcji ropy na Bliskim Wschodzie Jego posunięcie
zaalarmowało importerów ropy, którzy kontrolowali do tej pory zarówno wydobycie, jak i
ceny tego surowca Dokonując agresji Husajn dostarczył ONZ pretekstu do interwencji,
a powodując zaburzenia w światowym systemie dystrybucji ropy, popchnął Stany
Zjednoczone do wojny, której celem było obalenie jego reżimu Wojna ta wykazała, ze
granice państwa
dysponującego cennymi surowcami są szczególnie narażone na naruszenie, bez
względu na to, czy chodzi o Kuwejt, czy o Irak
Wojna ta jednak nie rozstrzygnęła problemu, jak układać stosunki między krajem
będącym właścicielem pokładów ropy, ale nie dysponującym odpowiednią siłą militarną,
a mocarstwem importującym ropę Oczywiście, chodzi o ułożenie stosunków wolnych od
groźby wojny Problemem nie jest nierównomierny rozkład sił, lecz to, by siły te były
racjonalnie wykorzystywane
Wreszcie trzecim i szczególnie zagmatwanym elementem sytuacji jest kwestia państwa
W większości rejonów świata, ale nie na całym globie, państwo stało się zasadniczym
elementem struktury międzynarodowej Stało się podstawowym elementem struktury
Europy, a europejskie mocarstwa długo nie dopuszczały, by państwa powstawały w
innych częściach świata Tak było do czasu, kiedy mocarstwa europejskie wycofały się z
Azji i Afryki, pozostawiając mieszkańcom tych kontynentów swobodę w kopiowaniu
europejskich wzorów Od połowy stulecia liczba państw zaczęła gwałtownie wzrastać
Młode państwa przyjęły jednak głównie najłatwiejsze elementy państwowości, takie jak
hymny, herby, banki centralne Nie zdawały sobie sprawy ze słabości trapiących
państwa istniejące od dziesięcioleci, takich jak napięcia etniczne, niewydolność
gospodarcza, słabość militarna W tym samym czasie tradycyjne państwa, czerpiące ze
swojej państwowości wszystkie możliwe korzyści, zaczęły żywić wątpliwości co do
własnej kondycji Efektem tego było wiele inicjatyw ponadnarodowych, czego
przykładem może być Unia Europejska, ASEAN, oraz cały wachlarz poczynań
gospodarczych - od stref wolnego handlu po unie ekonomiczne W ostatnim
ćwierćwieczu naszego stulecia niemal wszyscy mieszkańcy globu byli już obywatelami
jakiegoś państwa Niemal wszystkie państwa należały z kolei do co najmniej jednej
organizacji międzynarodowej, w szczególności do ONZ, gdzie najmłodsze kraje
wysyłały z reguły najwyższych rangą dyplomatów Te organizacje międzynarodowe były
kontrolowane przez państwa członkowskie za pośrednictwem własnych instancji
kierowniczych W ONZ jest to Rada Bezpieczeństwa, w Unii Europejskiej Rada Unii
Europejskiej Dominują oczywiście państwa najsilniejsze, co wynika z ich pozycji
międzynarodowej.
Wcale nie mniej częste były trudności państw narodowych, czego przykładem kraje
Europy Wschodniej, Somalia, Liberia, Ruanda, Sn Lanka, Birma i inne Nie były one
niczym nowym, choć nowe były ich mechanizmy i fakt, ze można je było śledzić w
szczegółowych relacjach prasy i telewizji Nawet w Europie wiele państw w naszym
stuleciu zawiodło swoich obywateli
Doprowadziło to do wzrostu nastrojów niezadowolenia z państw, jednak nie pociągnęło
za sobą prób ich demontażu Sytuacja międzynarodowa w znacznym zakresie wynika z
polityki międzynarodowej państw Państwo pozostaje jej elementem decydującym
„Międzynarodowa społeczność", o której tak chętnie mówią politycy, w rzeczywistości
nie istnieje ONZ jest pierwszą organizacją międzynarodową w historii ludzkości
Wszystkie poprzednie, takie jak postnapoleoński Koncert Europejski czy Liga Narodów,
były w rzeczywistości organizacjami regionalnymi o ograniczonym zasięgu,
członkostwie, celach, siłach i środkach Liga Narodów obejmowała swoim zasięgiem
Europę i Amerykę Łacińską Podejmowano próby rozładowywania konfliktów między
państwami na drodze dyplomatycznego arbitrażu i tworzenia prawa międzynarodowego
ONZ wkroczyła do historii jako podobna organizacja Wkrótce jed-
nak po j ej powstaniu na forum światowym pojawiło się kilkadziesiąt nowych
suwerennych państw ONZ jednak nie dysponowała wyraźnie większymi siłami niż jej
poprzednicy, była natomiast o wiele bardziej zróżnicowana wewnętrznie To
zróżnicowanie jest jedną z zasadniczych przeszkód, by stała się autonomiczną potęgą
Kultura polityczna, jaką reprezentuje, ma na celu umacnianie pokoju, międzynarodowej
współpracy, praworządności, racjonalizmu w działaniu i ogólnie opartajest na
europejskiej tradycji i europejskim rozumieniu świata
W przeciwieństwie do tego obraz po 1945 r. wygląda jak mozaika różnych kultur
Wyraźnie odbiega od niego jeden europejski eksperyment Jest to Unia Europejska,
która niezależnie od tego, w jakim kierunku będzie się rozwijać, jest i zawsze
pozostanie organizacją regionalną, nie globalną Unia obejmuje region stosunkowo - w
skali światowej - niewielki i cechuje się daleko posumętąjednorodnością kulturalną,
osłabianą ostatnio przesuwaniem sięjej granic na wschód Jej działania są bardziej
aktywne i efektywne niż przedsięwzięcia ONZ na kontynencie europejskim Bardzo
ważnym posunięciem stało się zawarcie traktatu z Maastricht, co było ostrożnym
krokiem w kierunku wyposażenia Unii w siłę militarną John Scott Haldane napisał
kiedyś pracę zatytułowaną Znaczenie utrzymania właściwych wymiarów To, co odnosi
się do biologu, może z powodzeniem mieć odniesienie do stosunków
międzynarodowych. Imperium Rzymskie, przyjmując współczesne kryteria, było
niewielkie, w każdym razie mniejsze niż powierzchnia terytorium, jakie może osiągnąć
Unia
Zgłoś jeśli naruszono regulamin