Grimm.S01E20.HDTV.XviD-AFG.txt

(27 KB) Pobierz
[57][96]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[97][136]/I żyli długo i szczęliwie.
[155][190]/Panie Aidikoff,|/może pan otworzyć?
[194][219]/Mamy nakaz!
[255][292]/Dzi rano tuż przed aresztowaniem,|/Bernard Aidikoff prawdopodobnie
[293][329]/zastrzelił się na najwyższym|/piętrze budynku jego grupy inwestycyjnej.
[330][375]/Inspektorzy federalni twierdzš,|/że malwersacja miała miejsce od 1993.
[378][412]/Kwota, która zniknęła z kont klientów|/razem z niepotwierdzonymi dochodami,
[413][456]/przekroczyła łšcznie|/35 miliardów dolarów.
[520][554]/Musimy pogadać.|/Aidikoff zabił się.
[556][581]Popełnił samobójstwo w swoim biurze.|Wszędzie o tym głono.
[581][619]/Zabrał nasze pienišdze|i popełnił samobójstwo.
[619][639]/- Nic nie mamy.|- Spokojnie.
[641][669]- Nie ma ich!|/- Posłuchaj mnie.
[671][717]Id do domu. Spotkam się z tobš,|jak tylko będę mógł.
[1145][1193]Nie słyszałam, kiedy przyszedłe.|Jak wyglšdam?
[1196][1228]To na bal charytatywny.
[1276][1309]- Wyglšdasz niesamowicie.|- Mam nadzieję.
[1356][1407]Nie ruszaj się stšd.|Mam ci co więcej do pokazania.
[1509][1559]Dawał 20-30% zysku w cišgu roku.|Przynajmniej tak mówił.
[1560][1587]- Zainwestowałe u niego wszystko?|- Tak.
[1589][1615]Oprócz tego, co mam na rachunku|oszczędnociowym. Ale znasz nas.
[1617][1642]- Nie jestemy zbytnio oszczędni.|- Co z funduszami firmy?
[1644][1674]Przeniosłem wszystko do niego|szeć miesięcy temu.
[1674][1719]Zainwestowałem każdy grosz.|Zastawiłem nawet dom.
[1745][1781]Za trzy dni muszę uzupełnić|depozyt zabezpieczajšcy.
[1781][1838]- Nie powiedziałem Lucindzie.|- I póki co nie mów.
[1839][1878]Dopóki nie rozpatrzymy|naszych alternatyw.
[1905][1932]- Nie mogę.|- Mylisz, że masz jaki wybór?
[1932][1969]Nie mogę ić do jej macochy.
[1991][2026]Co ty tu robisz?|Spencer!
[2026][2065]Nie wiedziałam, że przyjdziesz.
[2074][2117]Arthur nic mi nie powiedział.|Dlaczego, niegrzeczny chłopcze?
[2128][2169]- Co sšdzisz?|- Piękna jak zawsze.
[2210][2248]Przykro mi, Arthurze.|Muszę ci odmówić.
[2261][2310]Spencer, pozwól mi|rozmówić się z zięciem.
[2317][2381]Rozumiem twojš trudnš sytuację,|ale jest ona wyłšcznie twojš zasługš.
[2381][2411]Zaufałe nieodpowiednim ludziom|z nieodpowiednich powodów
[2413][2462]i przychodzisz do mnie tylko dlatego,|że potrzebujesz pieniędzy.
[2464][2502]Minšł rok,|odkšd polubiłe Lucindę
[2510][2558]i ani razu nie zaprosiłe mnie|do waszego domu.
[2559][2601]Nie interesujš mnie|wyjanienia czy wymówki.
[2602][2623]I ciebie też nie powinny.
[2624][2688]Nie mogę powięcić ci więcej czasu.|Muszę wrócić do moich spotkań.
[2718][2757]Przekaż Lucindzie pozdrowienia.
[2787][2842]Gdyby nie pienišdze Henry'ego,|to wcišż obcinałaby włosy w Beaverton.
[2844][2900]Jestem zszokowana, że przyjšłe rolę|ojca chrzestnego tak poważnie.
[2902][2935]Będzie dla was lepiej,|jeli raz na jaki czas
[2937][2952]zmierzycie się z rzeczywistociš.
[2954][2990]Ona nie prosi o nic,|co prawnie się jej nie należy.
[2990][3036]Henry polubił mnie.|Może i dał mi dobry poczštek,
[3037][3085]ale to ja zarobiłam potem każdy grosz.|Strata Lucindy nie jest moja.
[3087][3117]Jest dużš dziewczynkš i przyszedł czas,|aby wzięła odpowiedzialnoć
[3119][3163]- za jej życie i swojego męża.|- Obiecałem jej ojcu...
[3163][3200]Zajmij się własnym życiem.
[4600][4633]{Y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.
[4634][4686]{Y:b}Tłumaczenie: Momo|Korekta: Igloo666
[4688][4711]{Y:b}GRIMM S01E20|Happily Ever Aftermath
[4809][4839]/Małżeństwo ginie|/w wypadku samochodowym
[4880][4892]Słuchaj...
[4893][4937]Dwoje zabitych ludzi w Rhinebeck|w Nowym Jorku 18 lat temu.
[4939][4986]- Reed i Kelly Burkhardt.|/- Obud się, masz koszmary.
[5035][5085]Nie wiem, o czym niłe,|ale z pewnociš nie było to nic miłego.
[5087][5112]Nie było.
[5114][5165]- Chcesz mi o tym powiedzieć?|- nili mi się rodzice i wypadek.
[5184][5209]Przykro mi.
[5214][5239]To jedna z tych rzeczy,|które nigdy nie dajš ci spokoju.
[5241][5304]Nawet nie mogę sobie wyobrazić,|jakie to musiało być dla ciebie okropne.
[5317][5376]Przez pierwsze kilka lat marzyłem,|aby być z nimi w tym samochodzie.
[5377][5432]Dziękuję Bogu za mojš ciotkę.|Jest bardzo podobna do mamy.
[5438][5465]Wštpię...
[5473][5505]abym bez niej przeżył.
[5527][5580]Co się stało z jej znajomym?|Farleyem Koltem, czy jak mu tam było.
[5589][5622]- Wypuciłem go.|- Powiedział ci co jeszcze o niej?
[5624][5660]Nie bardzo.|Nawet nie wiem, czy mówił prawdę.
[5661][5697]Wiemy, że był w Rhinebeck,|kiedy zginęli twoi rodzice.
[5699][5728]Może uda nam się|jeszcze czego dowiedzieć.
[5730][5771]Chcesz, żebym|poszukała informacji?
[6074][6128]- Będziesz tu siedział całš noc?|- Tak sobie tylko mylałem.
[6148][6164]Przestań.
[6165][6208]Rozmylanie o takiej porze|nie jest przyjemne.
[6241][6283]- Czym się martwisz?|- Tym, co zwykle.
[6300][6353]- Nie chcesz mi powiedzieć?|- Nie chcę, aby straciła swój umiech.
[6366][6422]- To by mnie zabiło.|- A ja nie chcę, by stracił swój.
[6536][6567]Nie ma jej w fabryce.|Gdzie ty jeste?
[6569][6590]W samochodzie.|Dzwoniła do domu?
[6591][6630]Tak, a potem na komórkę.|Nie odbiera.
[6635][6684]- Może trzeba sprawdzić jej dom?|- Włanie do niego wchodzę.
[6874][6902]To mógł być wypadek.
[6904][6938]Jeli pominiemy rany po szponach|i rozsadzone gałki oczne,
[6939][6963]których nigdy nie widziałem|i nie chciałbym zobaczyć.
[6965][7002]- Kto jš znalazł?|- Ma dwie córki, Tiffany i Taylor.
[7002][7017]Żadna tu nie mieszka.
[7017][7048]Starsza, Tiffany, nie mogła|dzi się do niej dodzwonić.
[7050][7074]Przyjechała więc tutaj|i znalazła jš.
[7075][7100]- Gdzie jest?|- W jadalni razem z siostrš.
[7102][7139]- Czy która jej dotykała?|- Były tu, kiedy przyjechalimy.
[7140][7182]Powiedziała, że była przerażona|i nie zrobiła nic poza wezwaniem nas.
[7182][7218]- Dużo stłuczonego szkła.|- Żyrandol, a raczej jego resztki.
[7220][7254]- Mogła zostać wypchnięta.|- Albo skoczyła podczas ucieczki.
[7256][7319]- Sš lady włamania?|- Nie. Drzwi i okna były zamknięte.
[7321][7342]Rozejrzyjmy się na piętrze.
[7344][7392]Tu też mnóstwo rozbitego szkła.|Kto stłukł wszystko.
[7393][7416]- Tylko po co?|- Aby zaciemnić pomieszczenie.
[7416][7436]Ale raczej nie zbijałby lustra.
[7436][7464]Nie widziałem ran na jej stopach,|więc nie mogła tędy ić.
[7466][7509]- Spadła, zanim rozbito szkło.|- Albo w trakcie.
[7510][7545]Porozmawiajmy z córkami.
[7594][7638]Jestem detektyw Griffin,|a to detektyw Burkhardt.
[7638][7684]- Bardzo nam przykro.|- Mamy kilka pytań.
[7707][7728]Macie pojęcie,|kto mógłby to zrobić?
[7729][7755]- Tak.|- Kto?
[7757][7778]Nasz szwagier, Arthur Jarvis.
[7779][7811]- Macie jeszcze jednš siostrę?|- Przyrodniš.
[7813][7831]Ma na imię Lucinda.
[7833][7863]- Mieszkajš w pobliżu?|- Około mili stšd.
[7865][7902]Przyszedł tu wczoraj,|proszšc mamę o pienišdze.
[7903][7960]- Spławiła jego i Spencera.|- Spencera Harrisona.
[7968][8012]Ojca chrzestnego Lucindy.|Zawsze wtršca się w nieswoje spawy.
[8013][8051]- Majš jakie problemy finansowe?|- Najwidoczniej.
[8051][8076]Spencer nigdy nie lubił|naszej matki.
[8087][8128]Mylał, że polubiła ojca Lucindy|dla pieniędzy.
[8129][8163]- Detektyw Arnold Gubser?|/- Przy telefonie.
[8164][8190]Nazywam się Juliette Silverton|i dzwonię z Portland.
[8190][8260]/To pan zajmował się sprawš mierci|Kelly i Reeda Burkhardtów z 1994?
[8277][8299]Proszę pani,|to prawdziwa podróż w przeszłoć...
[8301][8353]Tak, to ja się niš zajmowałem,|ale nie mylałem o niej już od lat.
[8355][8379]- Czemu pani pyta?|- Robię małe poszukiwania dla ich syna,
[8381][8403]też jest detektywem,|/ale w policji w Portland.
[8405][8457]- Chciałby zamknšć sprawę.|- Pamiętam, że nigdy jej nie wyjanilimy.
[8458][8488]/Może poda mi pani jego numer?|Odezwę się do niego jak co znajdę.
[8490][8530]Byłoby wspaniale.|Nazywa się Nick Burkhardt.
[8655][8682]- Zgadnij, z kim włanie rozmawiałam.|/- Nie mam pojęcia.
[8683][8716]Z detektywem Arnoldem Grubserem|z policji w Rhinebeck.
[8717][8742]/Zajmował się sprawš|/wypadku twoich rodziców.
[8742][8773]Wcišż pracuje. Przejrzy dokumenty|i oddzwoni do ciebie.
[8773][8792]Jak ci się podoba|taka informacja z samego rana?
[8793][8813]To niesamowite.
[8813][8838]Powinienem ci częciej mówić|o moich koszmarach.
[8838][8879]/Jeli dalej będziesz mnie budził,|wezmę sprawy w swoje ręce.
[8881][8914]- Pogadamy póniej, kocham cię.|- Ja ciebie też.
[9039][9077]Detektywi Griffin i Burkhardt.|Szukamy Arthura Jarvisa.
[9078][9120]Jestem jego żonš.|Zapraszam.
[9152][9208]Dzieła sztuki z domu i biura|powinny dać jakie 4-5 milionów.
[9210][9243]- To powinno pokryć...|- Za mało.
[9245][9278]Jestemy zadłużeni|na wiele więcej.
[9280][9311]Wiem, że robicie co ważnego,|ale przyszło dwóch detektywów.
[9313][9330]Chcš z tobš porozmawiać.
[9331][9376]Nie powiedzieli o czym.|Czy wszystko jest w porzšdku?
[9376][9399]Jasne.
[9431][9468]- Chcesz, żebym została?|- Poradzę sobie, skarbie.
[9470][9502]Lepiej będzie, jak zostanie.
[9502][9525]- Arthur Jarvis?|- Tak.
[9525][9550]Chcielibymy porozmawiać|z tobš i twojš żonš na osobnoci.
[9551][9597]Nie mam nic do ukrycia przed Spencerem.|Jest częciš naszej rodziny.
[9597][9630]- Spencer Harrison?|- Tak.
[9642][9666]Pani Jarvis, z przykrociš|musimy paniš poinformować,
[9668][9720]że Mavis Kerfield została|zamordowana ostatniej nocy.
[9737][9766]- Nie wierzę w to.|- Rano odkryto jej ciało.
[9766][9793]- To na pewno morderstwo?|- Tak.
[9794][9827]Chcielibymy zadać|wam wszystkim kilka pytań.
[9829][9863]- Mylicie że mamy z tym co wspólnego?|- Zaczynamy dopiero ledztwo.
[9864][9892]Wiemy, że pan i pan Harrison|spotkali się wczoraj z ofiarš
[9894][9924]w sprawach finansowych?
[9926]...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin