{14}{140}Tłumaczenie: Szoku {2254}{2347}Był półprzytomny.|Pytał o pana. {2407}{2464}Pokaż. {2481}{2543}Miał przy sobie tylko to... {2580}{2641}i to. {3115}{3195}Przyszedłeś mnie zabić? {3368}{3440}Wiem, co to jest. {3447}{3512}Już taki widziałem. {3515}{3585}Wiele lat temu. {3613}{3762}Należał do człowieka, którego spotkałem|w prawie zapomnianym już śnie. {3780}{3885}Człowieka z dość nietypowymi pomysłami. {3993}{4067}Jaki pasożyt jest najbardziej żywotny? {4071}{4108}Bakteria? {4112}{4162}Wirus? {4166}{4224}Glista? {4232}{4333}- Pan Cobb próbuje powiedzieć...|- Idee. {4336}{4392}Żywotne, bardzo zaraźliwe. {4396}{4505}Gdy idea zagnieździ się w umyśle,|nie da się już jej usunąć. {4509}{4612}Idea w pełni uformowana i zrozumiana,|zostaje na zawsze. {4615}{4643}Gdzieś w środku. {4647}{4758}- A tacy jak wy mogą ją ukraść?|- Tak, w czasie snu nie można się obronić. {4762}{4826}Wtedy pańskie myśli są podatne na kradzież. {4830}{4860}Nazywamy to wydobyciem. {4864}{5014}Panie Saito, możemy wytrenować podświadomość,|aby obroniła się przed każdym szperaczem. {5018}{5121}- Jak tego dokonacie?|- Ja jestem najlepszym szperaczem. {5125}{5183}Wiem, jak przeszukiwać umysł|i odnajdywać sekrety. {5187}{5238}Znam różne chwyty,|Mogę ich pana nauczyć. {5242}{5356}Że nawet w czasie snu,|pańska obrona nie osłabnie. {5360}{5452}Jeśli mam pomóc, musi pan|być ze mną całkowicie szczery. {5456}{5610}Muszę znać pana myśli lepiej od żony,|terapeuty, kogokolwiek. {5614}{5730}Jeśli to jest sen, a w nim ma pan sejf,|muszę wiedzieć co jest w sejfie. {5734}{5873}Jeśli całość ma wypalić,|musimy być zupełnie szczerzy. {5890}{5932}Miłego wieczoru, panowie. {5936}{6021}Rozważę waszą propozycję. {6066}{6119}Wie. {6164}{6238}Co się tam dzieje? {7499}{7563}Saito wie.|Bawi się z nami. {7567}{7623}To bez znaczenia.|Mogę to zdobyć, zaufaj mi. {7627}{7660}Informacja jest w sejfie. {7663}{7753}Spojrzał na sejf,|gdy powiedziałem o sekretach. {7756}{7827}Co ona tam robi? {7854}{7913}Wracaj do środka.|Ja się tym zajmę. {7917}{8018}Załatw to.|Mamy zadanie do wykonania. {8172}{8261}Przeżyję, jeśli skoczę w dół? {8344}{8405}Jeśli zanurkujesz, to może tak. {8409}{8506}- Co tu robisz, Mal?|- Pomyślałam, że mogłeś zatęsknić. {8510}{8573}Wiesz, że tęsknię. {8576}{8642}Ale nie mogę ci już ufać. {8645}{8711}I co z tego? {8715}{8770}Wygląda na gust Artura. {8774}{8898}Nasz cel ma słabość|do powojennych malarzy brytyjskich. {8902}{8970}Usiądź proszę. {9169}{9250}Dzieci za mną tęskniły? {9319}{9393}Nawet nie wiesz jak bardzo. {9458}{9484}Co robisz? {9488}{9615}Zaczerpnę świeżego powietrza.|Nie ruszaj się stąd, Mal. {9912}{9982}Niech to szlag. {11432}{11474}Odwróć się. {11478}{11542}Odłóż broń. {11723}{11782}Proszę. {12027}{12146}- A teraz proszę o kopertę, panie Cobb.|- Powiedziała ci? {12150}{12194}Czy wiedziałeś od początku? {12198}{12271}O tym, że przyszedłeś mnie okraść? {12278}{12341}Czy o tym, że tak naprawdę śnimy? {12403}{12510}Podasz mi nazwisko swojego zleceniodawcy. {12534}{12611}Groźby nie mają sensu,|przecież my śnimy, prawda, Mal? {12615}{12693}To zależy, czego dotyczy groźba. {12697}{12761}Gdy go zabiję, obudzi się. {12765}{12827}Ale ból... {12890}{12947}Źródłem bólu jest umysł. {12951}{13089}I sądząc po wystroju,|jesteśmy w twoim umyśle, prawda Arturze? {13324}{13355}Co ty wyprawiasz?|Jest za wcześnie! {13358}{13403}Wiem, sen się rozpada. {13407}{13461}Spróbuję przytrzymać go jeszcze przez chwilę. {13465}{13543}Prawie nam się udało. {13827}{13903}Był blisko.|Bardzo blisko. {14262}{14325}Złapcie go! {14928}{15017}To nie zadziała, obudź go. {15480}{15559}Nie mogę go wybudzić. {15635}{15669}- Pora na kicka.|- Co? {15673}{15738}Zanurz go. {16770}{16836}Obudził się. {16928}{16978}Przygotowałeś się? {16982}{17038}Nawet mój szef ochrony|nie wie o tym mieszkaniu. {17042}{17088}Jak mnie znaleźliście? {17092}{17177}Komuś o pańskiej pozycji ciężko utrzymać|miłosne gniazdko w sekrecie. {17180}{17230}Szczególnie, jeśli chodzi o mężatkę. {17234}{17312}- Ona by nigdy...|- Tak. Ale oto jesteśmy. {17316}{17365}- Z dylematem...|- Są coraz bliżej. {17369}{17438}- Masz co chciałeś.|- Nieprawda. {17442}{17506}Wyciąłeś najważniejszą część tych danych, prawda? {17510}{17588}Zataiłeś coś, bo wiedziałeś, że przyjdziemy? {17592}{17684}- Pytanie, po co w ogóle nas wpuściłeś?|- Chciałem was sprawdzić. {17688}{17762}- Sprawdzić do czego?|- To już nie ma znaczenia. Test nie zaliczony. {17765}{17908}- Wydobyliśmy wszystko, co miałeś.|- Ale można was łatwo przejrzeć. {18884}{18930}Zostawcie mnie tutaj i idźcie sobie. {18934}{18988}Chyba nie rozumie pan sytuacji, panie Saito. {18992}{19042}Korporacja, która nas wynajęła... {19046}{19091}nie godzi się na żadne niepowodzenia. {19095}{19186}Nie przeżyjemy następnych dwóch dni. {19190}{19215}Cobb. {19218}{19302}Chyba wypróbujemy proste sposoby. {19306}{19336}Gadaj, co wiesz. {19340}{19409}Gadaj, ale już! {19468}{19552}Zawsze nie znosiłem tego dywanu. {19556}{19677}Poplamiony i wystrzępiony w tak szczególny sposób. {19685}{19766}Ale na pewno zrobiony z wełny. {19781}{19882}Ale w tej chwili,|leżę na poliestrze. {19994}{20042}Co oznacza... {20046}{20131}iż nie leżę na dywanie w moim mieszkaniu. {20135}{20218}Dorasta pan do swojej reputacji, panie Cobb. {20222}{20290}Ja nadal śnię. {20433}{20524}- Jak poszło?|- Niespecjalnie. {20607}{20669}Sen we śnie? {20673}{20732}Jestem pod wrażeniem. {20736}{20822}Ale w moim śnie,|gracie jak ja wam każę. {20826}{20915}- Tak, ale widzi pan...|- To nie twój sen. {20919}{21000}Jesteśmy w moim śnie. {21203}{21273}- Spaprałeś dywan, dupku.|- To nie moja wina. {21277}{21355}- Ty jesteś architektem.|- Nie wiedziałem, że się na nim położy. {21359}{21416}Dość tego. {21419}{21501}- A co z tobą?|- Panuję nad tym. {21505}{21592}- Wolę nie patrzeć, gdy przestaniesz.|- Nie mamy na to czasu. {21596}{21685}- Wysiadam w Kioto.|- Dlaczego? Nie przeszuka pociągu. {21689}{21744}Nie lubię pociągów. {21748}{21827}Każdy radzi sobie sam. {23570}{23595}Tak, słucham. {23599}{23664}/Cześć, tato. {23676}{23716}Cześć, dzieciaki. {23720}{23763}Jak tam?|Radzicie sobie? {23767}{23820}/- Całkiem dobrze.|/- Raczej ok. {23824}{23918}Ok? Kto jest tylko ok?|Ty James? {23924}{24011}/Tak. Kiedy wracasz do domu? {24035}{24102}Nie mogę, skarbie. {24106}{24149}Przez jakiś czas nie mogę, pamiętasz? {24153}{24277}/- Dlaczego?|- Wyjechałem, żeby pracować. {24334}{24412}/Babcia mówi, że nigdy nie wrócisz. {24416}{24483}Phillipa, to ty? {24487}{24537}Daj babcię do telefonu. {24541}{24606}/Kręci głową. {24638}{24717}Miejmy nadzieję, że nie ma racji. {24721}{24786}/- Tato?|- Tak, James? {24790}{24863}/Mama jest z tobą? {24895}{24972}Rozmawialiśmy o tym. {24978}{25052}Mamy już tu nie ma. {25064}{25155}/- Gdzie?|/- Wystarczy już tego. {25167}{25203}/Pożegnajcie się. {25207}{25274}Dziadek przywiezie prezenty dla was. {25278}{25362}Bądźcie grzeczni, dobrze? {25550}{25650}- Zabiorą nas z dachu.|- Wejdź. {25780}{25817}Wszystko gra? {25821}{25852}Tak, dlaczego pytasz? {25856}{25920}We śnie pokazała się Mal. {25924}{25972}No tak, przepraszam za nogę. {25976}{26000}Więcej się to nie powtórzy. {26004}{26089}- Pogarsza się, prawda?|- Więcej przeprosin nie będzie. {26093}{26155}- Gdzie Nash?|- Nie pokazał się. Czekamy? {26159}{26251}Dwie godziny temu mieliśmy przekazać|plany Saito do Cobol Engineering. {26255}{26298}Już wiedzą, że nawaliliśmy. {26302}{26355}Czas zniknąć. {26359}{26413}- Dokąd się wybierasz?|- Buenos Aires. {26417}{26506}Przyczaję się, może podłapię pracę,|jak sprawa już przycichnie. {26510}{26555}- A ty?|- Do Stanów. {26559}{26638}Przekaż pozdrowienia. {26748}{26863}Wydał was.|Chciał potargować się o swoje życie. {26886}{26972}Przyjemność należy do was. {27022}{27107}Nie tak załatwiam sprawy. {27376}{27456}- Co z nim zrobią?|- Nic. {27460}{27567}Ale nie mogę ręczyć za Cobol Engineering. {27867}{27912}Czego od nas chcesz? {27915}{27973}Incepcji. {27977}{28029}- Czy to możliwe?|- Oczywiście, że nie. {28032}{28152}Jeśli można wykraść idee z czyjegoś umysłu,|dlaczego nie da się podłożyć innej? {28156}{28245}Niech podłożę pomysł w twojej głowie.|Powiem "Nie myśl o słoniach" {28249}{28299}- O czym myślisz?|- O słoniach. {28303}{28385}Ale to nie jest twój pomysł.|Wiesz, że to ja go poddałem. {28389}{28457}Umysł zawsze może wyśledzić źródło idei. {28461}{28508}Prawdziwej motywacji nie da się sfałszować. {28512}{28574}Nieprawda. {28599}{28683}- Dasz radę to zrobić?|- A mam wybór? {28686}{28739}Bo mogę spróbować dogadać się z Cobol. {28743}{28798}Więc masz wybór. {28802}{28902}Zdecydowałem się odejść, proszę pana. {28964}{29069}Powiedzcie załodze gdzie mają was zawieźć. {29130}{29197}Panie Cobb... {29227}{29292}Co by pan powiedział na powrót do domu? {29295}{29386}Do Ameryki, do swoich dzieci? {29390}{29466}Tego nikt nie załatwi.|Nie da się. {29470}{29564}- Tak jak incepcji.|- Idziemy. {29636}{29704}- Idea jest skomplikowana?|- Dość prosta. {29708}{29801}Nie ma prostych pomysłów,|gdy trzeba je zaszczepić w cudzej głowie. {29805}{29889}Moim głównym konkurentem w biznesie|jest stary, schorowany człowiek. {29893}{29999}Jego syn wkrótce odziedziczy korporację. {30005}{30106}Chcę, aby rozłożył na części imperium ojca. {30110}{30210}- Cobb, lepiej to zostawić.|- Czekaj. {30223}{30317}Jeśli miałbym to zrobić,|potrzebuję gwarancji. {30324}{30391}Skąd mam wiedzieć, że dotrzymasz słowa? {30395}{30443}Nie wiesz. {30447}{30515}Ale dotrzymam. {30542}{30608}Decydujesz się na akt wiary? {30621}{30707}Czy wolisz zestarzeć się w zgorzknieniu? {30712}{30806}I czekać na śmierć w samotności? {30845}{31005}Niech pan zbierze swój zespół, panie Cobb.|I proszę staranniej dobierać ludzi. {31151}{31250}Wiem, jak bardzo chcesz wrócić do ...
ivangel